Zamiast uczestniczenia w dwóch rundach pucharowych na czeskim mamucie w dniach 2-3 lutego, cała trójka będzie trenowała w kraju, przygotowując się do mistrzostw świata (20 lutego - 3 marca 2013) w Val di Fiemme. - Być może zawodnicy są zmęczeni pucharowymi startami i potrzebują odpoczynku. Tydzień w kraju na pewno pomoże im zregenerować siły - uważa Stoeckl. Do Harrachova pojadą natomiast, zapewne w najsilniejszym składzie, Polacy. O tym kto ostatecznie znajdzie się w zespole trener Łukasz Kruczek zdecyduje w środę lub w czwartek. Kamil Stoch plasuje się aktualnie na piątej pozycji w klasyfikacji Pucharu Świata, do czwartego Jacobsena traci 102 pkt, a do drugiego Bardala - 217. Pierwszy trening w Harrachovie zaplanowano na piątek na godzinę 15.30, kwalifikacje do sobotniego konkursu rozpoczną się o 18. Nie będą musieli brać w nich udziału Stoch i Piotr Żyła, gdyż obaj w klasyfikacji PŚ w lotach są w czołowej "10". Stoch na szóstej, Żyła na ósmej pozycji. Liderami są ex aequo Austriak Gregor Schlierenzauer i Słoweniec Robert Kranjec.