Wąsek liczył, że uda mu sie podtrzymać niezłą dyspozycję i nie tylko zaliczyć kolejny konkurs ze zdobyczą punktową do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, ale że podobnie jak w Titisee-Neustadt uda mu się zakończyć zawody w czołowej piętnastce. W sobotnich zawodnach na szwajcarskiej skoczni był 23., niestety w niedzielę sam sobie nie dał szansy na poprawę tego wyniku. Puchar Świata w Engelbergu. Paweł Wąsek zdyskwalifikowany Wąsek z rywalizacją w niedzielę pożegnał się już po kwalifikacjach. Polak został zdyskwalifikowany po tym, jak oddał skok z rozpiętym suwakiem od kombinezonu. - Moja wina. Ale że na kontroli na górze nic ci nie powiedzą, żeby dopiąć, tylko od razu przez radio na dół... ech - powiedział po otrzymaniu informacji o decyzji sędziów. Wąsek po sobotnim konkursie w Engelbergu zajmował 23. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, mając na koncie 84 zdobyte punkty. W sobotnim konkursie jego koledzy z kadry zaprezentowali się ze świetnej strony - Dawid Kubacki był drugi, Piotr Żyła trzeci, a Kamil Stoch ósmy. Kubacki jest również liderem klasyfikacji generalnej PŚ.