Ostatni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich dostarczył wielu emocji. Przed własną publicznością najlepszy okazał się Timi Zajc, który o 0.1 punktu wyprzedził swojego rodaka Anze Laniska. Trzeci był z kolei Stefan Kraft, który dzięki temu rzutem na taśmę wywalczył sobie Małą Kryształową Kulę za klasyfikacje lotów narciarskich. W niedzielnych zawodach byliśmy świadkami wielu wspaniałych lotów, które były należycie doceniane przez jury. Doskonałych not za swoją drugą próbę doczekał się, chociażby Kamil Stoch, który po raz pierwszy w swojej karierze otrzymał od sędziów cztery dwudziestopunktowe noty. Wojciech Fortuna zachwala Stocha: Dla mnie to geniusz Mistrz olimpijski z Sapporo - Wojciech Fortuna podsumował miniony sezon w rozmowie z Dawidem Frankiem z WP Sportowe Fakty. Wyraził on przekonanie, że Stocha nadal stać na osiąganie znakomitych wyników w kolejnych sezonach, wprost nazywając go geniuszem. "Dla mnie to jest geniusz. Zdobył trzy złote medale olimpijskie, jest kilkukrotnym medalistą mistrzostw świata. (...) Nadal chce się rozwijać, ma chęć do skakania, a inni w jego wieku mogliby dać już sobie spokój. Myślę, że stać go, by w wieku 37-38 lat nadal dostarczał nam wielką radość i stawał na podium. Jest też nam potrzebny do drużyny. To przecież mocne ogniwo w rywalizacji drużynowej" - zachwalał Fortuna. Zdaniem Fortuny sędziowie w Planicy pokazali się z dobrej strony 70-latek pochwalił także postawę jury podczas weekendu w Planicy, zaznaczając, że jego członkowie doskonale zachowywali się wobec zawodników. Docenił zarówno wysokie noty, jak i fakt, że nie miało miejsca nerwowe zmienianie platformy startowej. Dzięki temu pozwolono, by skoczkowie cieszyli się dalekimi lotami na Letalnicy. "Dobrze, że sędziowie docenili Kamila, Anze Laniska czy też Stefana Krafta. Każdy z nich zasłużył na najwyższe noty, prezentując piękne loty włącznie z klasycznym telemarkiem. Ogółem mówiąc, to w Planicy zachowano się świetnie wobec zawodników. Jury rzadko obniżało belkę, pozwoliło na dalekie skoki" - dodał.