Seria próbna przed sobotnim konkursem to kolejna odsłona degrengolady polskich skoków, której świadkami jesteśmy w tym sezonie. Najsłabiej z całej stawki poradził sobie w niej Andrzej Stękała, który jako jedyny nie doskoczył do 110. metra. Do tej granicy zabrakło mu dwóch metrów.Tylko niewiele lepiej spisali się Jakub Wolny (112 m) oraz Paweł Wąsek (114 m) sklasyfikowani odpowiednio na 47. oraz 45. pozycji. Czytaj także: Skoki narciarskie. Dzisiaj Engelberg: bez Żyły, Stoch z szansami Skoki narciarskie - PŚ w Engelbergu. Kamil Stoch przeciętny w serii próbnej Wybitnego skoku nie oddał także Dawid Kubacki, który zdołał jednak pokonać punkt konstrukcyjny. 126,5 m to odległość, która pozwoliła mu zająć 25. miejsce.Po skokach czterech naszych reprezentantów stało się jasne, że najlepszym z "Biało-Czerwonych" kolejny raz będzie Kamil Stoch. Zawodnik rodem z Zębu skoczył jednak niespodziewanie tylko pół metra dalej niż Kubacki i był 23. Skoki narciarskie - PŚ w Engelbergu: seria próbna. Wyniki TOP 3 Wygrał Marius Lindvik (137 m), drugi był jego rodak Halver Egner Granerud (135,5 m), a trzeci Niemiec Markus Eisenbichler (134 m). ZOBACZ TEŻ:Wkrótce rozpocznie się sprzedaż biletów na PŚ w Zakopanem Adam Małysz w miejsce Apoloniusza Tajnera. Prezes związku ogłasza! TB