Ciągnąca się niemoc Kamila Stocha, który potężnie obniżył loty i zaczął mieć problem z zakwalifikowaniem się do zawodów, zmusiła do radykalnych kroków.Na wspólnym spotkaniu ze sztabem i Kamilem, zapadła decyzja, że w tej sytuacji najlepszy będzie powrót do domu i mentalny odpoczynek. Kamil Stoch będzie miał wpływ na dalsze decyzje - Stoch wrócił do domu, potrzebuje oczyścić głowę, a później będzie trenował - zaczął Doleżal. A następnie przekazał kluczową wiadomość: - Jak Kamil się zgłosi, ma dać znać i będziemy decydować dalej - dodał szkoleniowiec, a dopytany przez reportera, doprecyzował. - Tak, to będzie trochę jego decyzja. Zobacz też: Kamil Stoch zakończy karierę? Nieoficjalnie wiem, że... Dramat Stocha. Tajner się przyznał: Nie rozmawiam z DoleżalemSimon Ammann ocenił decyzję Stocha. "Dróg wyjścia z kryzysu jest ogromnie dużo"