- Wiele razy dostawałem od Was i mediów pytanie: dlaczego tylko jedno dziecko? - rozpoczął swój wpis w mediach społecznościowych Adam Małysz. 45-latek to były wybitny skoczek narciarski, czterokrotny mistrz świata, zdobywca czterech Kryształowych Kul. To właśnie on spopularyzował na początku XXI wieku skoki narciarskie w naszym kraju, a obecnie dba o reprezentację Polski w roli prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Skoki narciarskie. Adam Małysz wyjawił, dlaczego zdecydował się z żoną na jedno dziecko Odpowiadając na przytoczone pytanie, Adam Małysz napisał: Po czym dodał: - Ale trochę wymknęło nam się to spod kontroli. Karierę zakończyłem później, niż na początku myśleliśmy, a później jeszcze przez 6 lat uczestniczyłem w rajdach samochodowych. - Z drugiej strony, JEDNO, ale KOCHANE - zaznaczył na sam koniec, publikując zdjęcie ze swoją jedyną córką, Karoliną Małysz-Czyż. Skoki narciarskie. A jednak, Kamil Stoch ostro dementuje. Te słowa polskiego skoczka mówią wszystko Puchar Świata w skokach narciarskich. Kamil Stoch i spółka w kryzysie Ostatnio Adam Małysz jest przepytywany głównie o sytuację w reprezentacji Polski na starcie sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. "Biało-Czerwoni" na skoczni w Ruce zanotowali bolesny falstart. Poza tym, po słowach, jakie wypowiedzieli przed kamerą Kamil Stoch oraz Dawid Kubacki, zrobiło się gorąco w kwestii położenia trenera Thomasa Thurnbichlera. Głos w tej sprawie zabrał potem w rozmowie z portalem Sport.pl właśnie Adam Małysz. - Myślę przede wszystkim, że nie jest dobrze, jak zawodnicy tak czują i gdzieś tam coś nie funkcjonuje. Oczywiście, zawsze jest tak, że trener, jak coś nie funkcjonuje, to chce jak najlepiej. To nie jest też tak, że on chce specjalnie zepsuć coś zawodnikom. Martwi mnie, że zawodnicy tak to czują i otwarcie o tym mówią. To nie jest dobre - przyznał prezes Polskiego Związku Narciarskiego.