Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 18 sierpnia. Wiadomość o śmierci Joonasa Ikonena pojawia się dokładnie tydzień później. Poinformował o niej w poście zamieszczonym na Facebooku klub Puijon Hiihtoseura. "Ze smutkiem zawiadamiamy, że Joonas Ikonen, mistrz świata juniorów w skokach narciarskich z 2005 roku i wieloletni trener sekcji skoków narciarskich Siilinjärvi Ponnistus, zginął w wypadku łodzi" - czytamy. Joonas Ikonen nie żyje. Był mistrzem świata juniorów z 2005 roku "Składamy nasze serdeczne kondolencje rodzinie i bliskim Joonasa. Pogrzeb Joonasa odbywa się w całkowitej ciszy. Prosimy o uszanowanie spokoju bliskich pogrążonych w wielkim smutku" - to dalszy fragment komunikatu. Ikonen sięgnął po złoty medal MŚ juniorów w Rovaniemi. Okazał się wówczas bezkonkurencyjny, dystansując m.in. Kamila Stocha. Późniejszy trzykrotny mistrz olimpijski zajął wówczas dopiero ósmą lokatę. W 2006 roku Ikonen pełnił rolę rezerwowego w kadrze Finlandii na igrzyska olimpijskie w Turynie. Startował w 22 konkursach Pucharu Świata. Zakończył karierę w 2010 roku. W styczniu tego roku zmarł polski mistrz świata juniorów z 2004 roku - Mateusz Rutkowski.