Halvor Egner Granerud poleciał do Stanów Zjednoczonych na zawody w Lake Placid jako zdecydowany lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Norweski skoczek narciarski wyprzedza drugiego w rankingu Dawida Kubackiego już o 238 punktów. Polak miał kapitalny początek sezonu zimowego, lecz teraz to 26-latek z Oslo imponuje swoją formą, której pokaz dał także w Willingen, zdobywając "dublet". Warto zaznaczyć, że Halvor Egner Granerud wygrał aż 8 z 12 ostatnich konkursów Pucharu Świata. Skoczkowie narciarscy czekają teraz na rywalizację w amerykańskim Lake Placid, lecz być może myślami wybiegają już zapewne do mistrzostw świata w Planicy, które rozpoczną się za niespełna dwa tygodnie - 21 lutego. Czempionat przyciąga już na pewno uwagę Halvora Egnera Graneruda, który rozważa nawet odpuszczenie rywalizacji w Pucharze Świata w Rasnovie, byle tylko dobrze przygotować się do walki o medale. Zobacz także: Skoki narciarskie. Niebywały wyczyn Kamila Stocha! Szokująca dyskwalifikacja i niezwykły lot polskiego skoczka Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud musi uważać. Możliwa obniżka formy Norweg musi mieć się na baczności, ale i liczyć się z możliwą utratą tak genialnej dyspozycji. Przekonuje o tym były prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner, mówiąc o tym, że to naturalny cykl, o czym przekonał się już w tym sezonie sam Dawid Kubacki. "Obecny problem Dawida Kubackiego tkwi w dyspozycji, a nie poziomu, do którego doszedł. On go trzyma, jednak można zauważyć pewne braki dyspozycyjne. W wywiadach wspominał o technicznych usterkach, które pojawiają się przy wyjściu z progu. Z drugiej strony patrząc na końcówkę sezonu letniego, kiedy jesienią prezentował bardzo dobrą formę, a następnie przełożyło się to na grudzień, to jest naturalne, że przychodzi jakaś obniżka formy" - przyznał Apoloniusz Tajner w rozmowie z portalem "Wprost". Zobacz także: Wiela afera w świecie skoków narciarskich! Atak na Piotra Żyłę to nie koniec. Niemiecka legenda grzmi! "U Halvora Egnera Graneruda jest odwrotnie. On w grudniu dopiero się zbierał, a w styczniu nadszedł wybuch formy, którą trzyma, ale też przyjdzie moment, w którym to będzie się obniżało. Co prawda, trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi, bo to też zależy od kilku czynników, m.in. przygotowania motorycznego. Praktyka jest taka, że ci, którzy na początku prezentują doskonałą formę, to z czasem ona się obniża, to jest norma" - dodał były prezes Polskiego Związku Narciarskiego, którego zastąpił na tym stanowisku Adam Małysz. Dawid Kubacki nie może załamywać rąk w walce o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i Kryształową Kulę. Inspirację dla niego może stanowić to, co przed laty zrobił Adam Małysz, goniąc... także norweskiego skoczka narciarskiego - Andersa Jacobsena. W rywalizacji w Stanach Zjednoczonych w ten weekend zabraknie Kamila Stocha, który został wycofany po tym, jak nie zdołał przebrnąć przez niedzielne kwalifikacje w Willingen. Pod jego nieobecność kadra polskich skoczków narciarskich dowodzona przez trenera Thomasa Thurnbichlera wystąpi w Pucharze Świata w Lake Placid w składzie: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Tomasz Pilch, Jan Habdas.