W sezonie 2022/2023, który niedawno się zakończył, pierwsze zawody odbyły się już na początku listopada w Wiśle (5-6 listopada). To było spowodowane tym, że w Katarze rozpoczynały się piłkarskie mistrzostwa świata. Sezon wcześniej inauguracja sezonu gościła w rosyjskim Niżnym Tagile. Od 2017 do 2020 roku Puchar Świata w skokach narciarskich startował na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Inauguracja PŚ w skokach narciarskich wróci na stare śmieci. Będzie nowy turniej Teraz inauguracja - po siedmiu latach - wróci najprawdopodobniej do Ruki. - Raczej Wisła nie zorganizuje pierwszych zawodów Pucharu Świata w skokach. Nie wypadnie jednak z kalendarza - powiedział Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, w rozmowie z Interia Sport. - W kolejnym sezonie Pucharu Świata ma być rozegrany Turniej Polski, który będzie się zaczynał w Wiśle, następnie skoczkowie przeniosą się do Szczyrku, a wszystko zakończy się w Zakopanem - dodał sternik związku. Zaznaczył jednak, że to jeszcze nie jest oficjalna informacja, bo musi to zatwierdzić jeszcze Komisja Kalendarzowa FIS, ale wiele wskazuje na to, że taki wariant właśnie zostanie wdrożony. - Wszystko idzie w tym kierunku. Termin tego turnieju to styczeń - przyznał Małysz. Styczeń zapowiada się pasjonująco Najprawdopodobniej skoczkowie rozegrają zatem na początku roku dwa turnieje po sobie. Najpierw Turniej Czterech Skoczni, a potem Turniej Polski. Wstępny plan zakłada początek rywalizacji 12 stycznia, a koniec 21 stycznia 2024 roku. Dwa konkursy miałyby się odbyć w Wiśle, następnie jeden - w środku tygodnia - w Szczyrku i na koniec dwa konkursy w Zakopanem. Dla Szczyrku byłaby to inauguracja w Pucharze Świata. Skocznia Skalite gościła najlepszych skoczków świata w 2011 roku, kiedy to Polska zorganizowała turniej w ramach Letniego Grand Prix. Bez dwóch zdań Turniej Polski byłby jedną z najważniejszych imprez rozgrywanych w sezonie 2023/2024. Przyszłej zimy tą najważniejszą będą oczywiście mistrzostwa świata w lotach, które są zaplanowane na dni 26-28 stycznia 2024 roku i odbędą się na Kulm w Bad Mitterndorf. Wiele zatem wskazuje, ze Turniej Polski poprzedzi zmagania lotników. Styczeń zatem zapowiada się pasjonująco. Oczywiście z tych najważniejszych imprez kolejnej zimy trzeba wymienić Turniej Czterech Skoczni, a także Raw Air. - To powrót do pomysłu Waltera Hofera, który chciał, by Puchar Świata składał się z turniejów. Już prowadzimy rozmowy na temat finansów, bo skoro chcemy robić turniej, to musimy się też postarać o solidną nagrodę. Ten nasz turniej będzie też wyjątkowy pod tym względem, że w żadnym z tych, które się odbywają, nie ma normalnej skoczni. Myślę, że ten pomysł może wypalić - zakończył Małysz. Najpewniej wszystko wyjaśni się na początku maja. Jak oceniasz pomysł na nowy sezon PŚ? - Wyraź swoją opinię na FB