Philipp Aschenwald, który ma na koncie medale mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, nie ma zbyt wiele czasu na trening. Wszystko przez szkolenie w policji. Dzięki swojemu sponsorowi może jednak trenować koło domu. Firma dostarczyła skoczkowie miniwieżę startową, na której Austriak może ćwiczyć pozycję najazdową. 15 prób w ciągu godziny Aschenwald może zatem w każdy m momencie majstrować w swojej technice na najeździe. I - jak przyznał w rozmowie z "Kronen Zeitung" - korzysta z tego dobrodziejstwa. - Na skoczni mogę oddać pięć-sześć skoków, a tutaj mogę 15 razy w ciągu godziny ćwiczyć pozycję najazdową. Jeśli tylko wpadnę na jakiś pomysł, to od razu mogę go sprawdzić na tej małej wieży - powiedział zawodnik austriackim dziennikarzom. Aschenwald ma na koncie medale mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w konkursach drużynowych i mieszanych. Dwukrotnie stał na podium Pucharu Świata. To było w 2019 roku. Nigdy jednak nie wygrał konkursu zimą.