Wielu kibicom trudno wyobrazić sobie środowisko skoków narciarskich bez Apoloniusza Tajnera. Przez lata można było odnosić wrażenie, że przy skoczni działa od zawsze. To pod jego wodzą Adam Małysz święcił największe sukcesy, wygrywając w Pucharze Świata, w mistrzostwach świata, w Turnieju Czterech Skoczni i stając na podium igrzysk olimpijskich. Po zakończeniu trenerskiej kariery (2004) Tajner objął stanowisko dyrektora sportowego Polskiego Związku Narciarskiego, a po dwóch latach powołano go na prezesa federacji. Funkcję pełnił długo, bo do 2022 roku. Schedę po nim przejął jego ekspodopieczny, Adam Małysz. W PZN-ie honorowy prezes już nie działa, o czym opowiedział w rozmowie z Tomaszem Kalembą z Interii Sport. Teraz ma więcej czasu dla rodziny, ale także na inne aktywności. Został dyrektorem do spraw marki firmy, która zajmuje się pompami ciepła, fotowoltaiką, audytami i dystrybucją oraz montażem sprzętu. Dodatkowo jest prelegentem na spotkaniach i różnych imprezach, a od niedawna także... kandydatem do Sejmu. Nie zapomina przy tym o sportowych korzeniach, co udowodnił wypowiedzią o politycznych przeciwnikach. Sensacyjna oferta dla Żyły. Ostre słowa Thurnbichlera. Stawia sprawę jasno Zapytali Tajnera o Prawo i Sprawiedliwość oraz o Kaczyńskiego. Dosadny komentarz Apoloniusz Tajner wraca do polityki po prawie dwóch dekadach przerwy. W 2004 roku próbował uzyskać mandat do Parlamentu Europejskiego z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego w okręgu śląskim, lecz bez efektu. Tym razem chciałby zasiąść w poselskich ławach. Jego nazwisko znalazło się na liście Koalicji Obywatelskiej. Startuje jako bezpartyjny działacz z okręgu bielskiego. Teraz znów zabrał głos. W filmiku promocyjnym odpowiedział na pytanie, jaką notę przyznałby Prawu i Sprawiedliwości za osiem lat rządzenia. "Skok z upadkiem. 10,5" - odpowiada bez ogródek, nawiązując do punktacji za styl, jaką sędziowie przyznają zawodnikom po oddanych skokach. Najwyższa ocena to 20, te poniżej 17 uznawane są już za raczej słabe. Tajner odpowiedział na jeszcze jedno pytanie: "Czy w październiku czeka [Jarosława] Kaczyńskiego twarde lądowanie?". "Zeskoki bywają twarde. Jest to wielce prawdopodobne" - ucina. Są najnowsze wieści od Dawida i Marty Kubackich. Ojciec skoczka mówił całkowitą prawdę