Zniszczoł od jakiegoś czasu w tym sezonie pokazywał się z dobrej strony. W Willingen i Lake Placid plasował się w czołowej dziesiątce. W piątek, w Lahti, również znalazł się w niej, kończąc zawody na ósmym miejscu. Natomiast w sobotę, w konkursie drużynowym, gdzie Polacy byli na czwartej pozycji, on miał trzeci wynik indywidualnie. I wreszcie w niedzielę nadszedł ten dzień. Zniszczoł już po pierwszej serii zajmował drugą pozycję, po skoku na 128,5 m, przegrywając tylko z Austriakiem Janem Hoerlem o 1,6 pkt. W finałowej części zawodnik z Cieszyna nie wypuścił wielkiej okazji. Skoczył metr dalej, a choć wyprzedził go jeszcze Słoweniec Peter Prevc, to uplasował się na trzecim stopniu podium. "Jestem bardzo szczęśliwy, bo te skoki dały mi dużo radości i jestem zadowolony, bo zasłużyłem na to podium" - przyznał Zniszczoł w rozmowie z Eurosportem. "Bardzo cię cieszę. Rozmawialiśmy z Piotrkiem (Żyłą - przyp. red.), że tutaj bym chciał stanąć na podium. To dla nas zawsze było magiczne miejsce i takie jest dla mnie" - dodał. Zniszczoł już dwa razy stał na podium Pucharu Świata, ale było to w konkursach drużynowych, właśnie w Lahti - w 2012 i 2023 roku. Indywidualnie został 13. reprezentantem Polski z takim wyczynem, a pierwszym w bieżącym sezonie. PŚ w skokach. Adam Małysz na czele Listę otwiera Adam Małysz, obecnie prezes PZN-u, który aż 92 razy stał na podium. Za nim są wciąż skaczący: Kamil Stoch (80), Dawid Kubacki (38) i Piotr Żyła (23). Jeszcze dwucyfrową liczbę podium zanotował Piotr Fijas (10). Raz w karierze na "pudle" znaleźli się, oprócz Zniszczoła, także: Krzysztof Biegun, Andrzej Stękała, Tadeusz Fijas i Janusz Malik. Zawodnik z Cieszyna zrobił sobie wspaniały prezent na 30. urodziny, które skończy 8 marca. Natomiast stojąc na podium "pomyślałem o rodzicach i żonie" - przyznał. Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się 9 i 10 marca w Oslo, inaugurując cykl Raw Air. Polscy skoczkowie narciarscy na podium w konkursach PŚ: 1. Adam Małysz 92 (39-27-26) 2. Kamil Stoch 80 (39-22-19) 3. Dawid Kubacki 38 (11-9-18) 4. Piotr Żyła 23 (2-7-14) 5. Piotr Fijas 10 (3-1-6) 6. Stanisław Bobak 4 (1-2-1) 7. Maciej Kot 3 (2-1-0) 8. Jan Ziobro 2 (1-0-1) 9. Krzysztof Biegun 1 (1-0-0) . Andrzej Stękała 1 (0-1-0) . Tadeusz Fijas 1 (0-0-1) . Janusz Malik 1 (0-0-1) . Aleksander Zniszczoł 1 (0-0-1)