Małysz, jak to ma w zwyczaju, skomentował w jednym z portali społecznościowych kolejny konkurs Pucharu Świata. Tym razem słowa naszego wybitnego skoczka, mogą nie spodobać się kibicom Kamila Stocha i spółki. Małysz nie ma wątpliwości, kto w tym sezonie sięgnie po "Kryształową Kulę"."Niesamowity Stefan Kraft wygrywa kolejny konkurs. Austriak przypomina trochę mnie z sezonu 2006/07, kiedy zdobyłem złoty medal mistrzostw świata w Sapporo i potem jak nakręcony pewnie zmierzałem po Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Obawiam się, że tak może być i tym razem" - pisze Małysz. Dyrektor reprezentacji jest pod wrażeniem formy Krafta, ale ocenia też "Biało-czerwonych". Jego zdaniem wszyscy obniżyli loty."Kamil Stoch nie skacze źle, ale nie ma takiego błysku jak choćby podczas Turnieju Czterech Skoczni. Inni nasi zawodnicy też obniżyli loty. Piotrek Żyła ma jakiś problem. Tak jakby zatrzymywał odbicie, ono nie idzie płynnie. Podobnie jak Maciek Kot. Pojedyncze skoki są niezłe, ale zawsze ten jeden w konkursie zdarza się słabszy. To był ostatni tej zimy konkurs na dużej skoczni. Teraz przed nami loty. Zobaczymy, może latanie przyniesie chłopakom radość i da powody do zadowolenia, czego ostatnio brakuje i im, i kibicom." Przed skoczkami zostały jeszcze loty w Vikersund i Planicy. Po nich sezon dobiegnie końca.Piątkowe zawody będą wliczane do cyklu Raw Air. Rozpoczną się o godz. 16.30, a tego dnia odbędzie się tylko jedna seria.W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Kraft zwiększył przewagę nad Stochem do 86 punktów.