Adam Małysz po zakończeniu sportowej kariery nie ma czasu na nudę. Oprócz tego, że cały czas jest związany ze sportem, ma też okazję do realizacji swoich pasji. W sezonie letnim wiślanin chwalił się pracami w ogrodzie, a teraz kolejny raz chwycił w rękę aparat fotograficzny. Małysz już kilka razy pokazywał w sieci wykonane przez siebie zdjęcia. Podczas czwartkowego treningu skoczków na Wielkiej Krokwi został ujęty w czasie robienia zdjęć naszym zawodnikom. "Dziś łączę przyjemne z pożytecznym. Chłopaki będą mieli kilka ładnych (mam nadzieję) ujęć w locie" - napisał na Instagramie. Być może wkrótce żona Kamila Stocha będzie miała fotograficzną konkurencję w osobie Małysza. AB