"W nawiązaniu do informacji pojawiąjących się dzisiaj w polskich mediach, chcę potwierdzić, że zgłosiłem kandydaturę na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Nie ogłaszałem tego wcześniej nie z powodu tajemnicy czy obaw, lecz chciałem po prostu dotrzymać harmonogramu zaplanowanego przez związek" - wytłumaczył Adam Małysz w najnowszym poście zamieszczonym na Facebooku. Jeśli wygra wybory, na stanowisku szefa PZN zastąpi Apoloniusza Tajnera, który sprawuję tę funkcję od 2006 roku. Małysz kandydatem na szefa PZN. Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu "Często powtarzałem sobie, że dobrze czuję się w terenie, uczestnicząc w treningach i zawodach sportowych, a nie wyobrażam sobie siebie za biurkiem. Teraz, po wielu przemyśleniach, analizie za i przeciw, uznałem, że warto spróbować nowego wyzwania" - to dalszy fragment facebookowego wpisu Małysza. Czterokrotny mistrz świata w skokach narciarskich dodał, że była to dla niego jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu. Obecnie "Orzeł z Wisły" pełni w PZN rolę dyrektora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej. Sportową karierę zakończył w 2011 roku. Wybory prezesa Polskiego Związku Narciarskiego zaplanowano na 25 czerwca. Nazwiska kontrkandydatów Małysza pozostają nieznane. ZOBACZ TEŻ: