Piotr i Justyna Żyłowie byli małżeństwem, które funkcjonowało z dala od błysku fleszy i - jak się zdawało - w zgodzie i szczęściu. Z tym większym zaskoczeniem przyjąć można było doniesienia o kryzysie w ich związku. Kulisami sprawy podzieliła się przed laty żona skoczka. Przez pewien czas publicznie nie szczędziła gorzkich słów pod adresem męża. Medialne komentarze skończyły się właściwie z momentem, gdy sąd orzekł rozwód. Sportowiec zaczął budować życie u boku innej kobiety, a konkretnie aktorki Marceliny Ziętek. Są razem do dzisiaj, niedawno cieszyli się z zakończenia budowy wspólnego domu. Efektami Piotr chwalił się w sieci. "Mam tutaj dużo półek, zakamarków, pokoi jest dosyć sporo, bo pięć sypialni" - opisywał, pokazując wnętrza. Oprócz tego wiadomo, że są jeszcze dwie łazienki, kuchnia, salon z dużym narożnikiem, wielkie lustra w przedpokoju, a na zewnątrz przestronny ogród. Wspominał również o ekspresowym powstaniu budynku, a tempo budowy miało zszokować sąsiadów. W starym domu w Wiśle została jego eks z dwojgiem ich wspólnych dzieci. Co dzieje się teraz u Justyny Żyły? Ostatnio zrobiła wyjątek i uchyliła rąbka tajemnicy. Piotr Żyła wściekły, teraz wydaje ważny komunikat po konkursie w Klingenthal. To koniec wątpliwości Justyna Żyła szczęśliwie zakochana. Sama potwierdza: "Jesteśmy już trochę taką patchworkową rodziną" Po występach w "Tańcu z gwiazdami", sesji w jednym z magazynów i kulinarnym internetowym projekcie pod hasłem "UwaŻyła" przyszedł czas na spokój i życie z dala od medialnego zgiełku. Justyna Żyła rozpoczęła pracę w cukierni, a potem przyjęła posadę recepcjonistki w hotelu. Trudno było jednak pogodzić 12-godzinne zmiany z obowiązkami rodzicielskimi. "Dawało mi się to we znaki, szczególnie jako samotnej matce. Nie ukrywam, że Piotrek mi też dużo pomagał, ale w grę wchodzą zajęcia dodatkowe oraz szkoła dzieci" - mówi była żona skoczka w rozmowie z Plejadą. Przy okazji sygnalizuje, że relacje jej eks z obecnym partnerem są poprawne. Ona i jej ukochany są parą od około 2 lat. Unikają obnoszenia się ze swoim związkiem, incydentalnie publikują w sieci wspólne zdjęcia. "Nie widzimy potrzeby, żeby pokazywać się razem publicznie. To nie jest kwestia tego, że chcemy się ukrywać, tylko chodzi o prywatność i anonimowość" - wyjaśnia. I dodaje: "To jest nasza wspólna decyzja, bo ja wiem, jak wygląda dzisiejszy show-biznes. Nie chcemy, aby się w to mieszał. Tutaj w środowisku ogólnie rzecz biorąc, wszyscy go znają". Przy okazji zdradza też coś jeszcze. Okazuje się, że zaangażowała się w nowy projekt gastronomiczny i ma okazję rozwijać swoje kulinarne umiejętności pod okiem świetnego szefa kuchni. "Już niedługo pochwalimy się efektami" - obiecuje. Niecodzienne zachowanie Piotra Żyły przed kamerą. W końcu przerwali wywiad. "Nie dogadamy się"