- Długie nogi, krótki tułów! - tak scharakteryzował swoją córkę Tomisław Tajner w rozmowie z TVP Sport. - W skokach to trzeba jak Wojtek Skupień albo Marcin Bachleda, małe nóżki i jak największa powierzchnia nośna od pasa w górę. Tylko że to teoria. Dawid Kubacki też wygląda raczej jak Sara, a ile osiągnął? - dodał były reprezentant Polski. Teraz przygodę ze skokami kontynuuje jego córka, która zaczynała od narciarstwa alpejskiego, ale w pewnym momencie, co mając taką rodzinę nie jest niczym dziwnym, postawiła na skoki narciarskie. I jak widać był to dobry wybór, bo w wieku 16 lat powalczy o punkty Pucharu Świata w Wiśle. 16-latka nigdy dotąd nie miała okazji, by zaprezentować się w Pucharze Świata. W sezonie 2021/22 skakała w konkursach Pucharu Kontynentalnego. Łącznie startowała sześciokrotnie, cztery razy punktując. Jej najlepszą pozycją było 22. miejsce w Vikersundzie. Czytaj także: Trzy Polki wystąpią w Wiśle, jedno zaskoczenie Jak mówił jej ojciec w rozmowie z TVP Sport, dużym atutem Sary jest spokojny charakter. - Jak się dziewczyny kłóciły w kadrze i kobiece charakterki odstawiały cyrki, to stała z boku, na neutralnym gruncie. Z każdym - o ile słyszałem - umie się dogadać i nie powiem, bardzo mi to imponuje. I oby tak zostało.