- Dopiero po Turnieju Czterech Skoczni poznamy dokładny skład polskiej reprezentacji. W tej chwili trwają ustalenia, którzy zawodnicy wezmą udział w Pucharze Kontynentalnym. To przywilej trenera Stefana Horngachera. Nasza czołówka z całą pewnością się jednak pojawi - powiedział Wąsowicz. Wiceprezes związku dodał, że przyjazd zaanonsowali wszyscy czołowi zawodnicy. Największe zaciekawienie mediów wzbudza powrót na skocznię multimedalisty olimpijskiego i mistrzostw świata Austriaka Gregora Schlierenzauera. - Przyjeżdża nawet ekipa telewizyjna, która będzie realizowała materiał o jego powrocie - dodał Wąsowicz. W Wiśle wystartują m.in. Słoweńcy, bracia Prevcowie - Peter, Domen i Cene, a także Austriak Stefan Kraft, który jest rekordzistą skoczni. Wiceszef PZN-u powiedział, że skocznia jest już przygotowana do przeprowadzenia konkursów. Ustawione zostały dodatkowe trybuny. - Tym razem spadało za dużo śniegu. Synoptycy zapowiadają dalsze obfite opady w najbliższym czasie. Będziemy musieli wywozić śnieg ze skoczni, ale to lepsze, niż jego poszukiwanie i przywożenie. Na pewno część puchu na wszelki wypadek zmagazynujemy niedaleko skoczni - dodał. Każdy z konkursów w Wiśle obejrzy na skoczni po około 5 tys. kibiców. Konkursy w Wiśle odbędą się po południu 14 i 15 stycznia. Tydzień później skoczkowie będą rywalizowali w konkursach drużynowym i indywidualnym w Zakopanem. Skocznia HS 134 w Wiśle Malince jest największym tego typu obiektem w Beskidach. W latach 2005-2008 została gruntownie zmodernizowana. Jej rekord należy do Austriaka Stefana Krafta, który 8 stycznia 2013 r. podczas kwalifikacji do konkursu PŚ uzyskał 139 m. Program zawodów: Piątek, 13 stycznia 16.00 - trening (dwie serie) 18.00 - kwalifikacje Sobota, 14 stycznia 15.00 - seria próbna 16.00 - pierwsza seria konkursowa Niedziela, 15 stycznia 14.30 - kwalifikacje 16.00 - pierwsza seria konkursowa