Memoriał im. Huberta Jerzego Wagnera na dobre zadomowił się w Krakowie, już po raz trzeci z rzędu - a czwarty w historii, co jest najlepszym w historii wynikiem, odkąd impreza opuściła Olsztyn - zostanie rozegrany w Tauron Arenie Kraków, czyli największej hali w Polsce. Duże trybuny, wypełnione kibicami "Biało-Czerwonych" i mocni rywale - to już standard dla organizatorów, którzy po szesnastu latach ciężkiej pracy mogą z dumą mówić o Memoriale jako o najbardziej prestiżowej imprezie towarzyskiej świata. Swoje robi też postać patrona, legendarnego trenera polskiej kadry, który doprowadził ją do złota MŚ i igrzysk olimpijskich. - To turniej, na który przyjeżdżamy z wielką ochotą, bo chcemy w ten sposób oddać cześć osobie, która zrobiła dla naszej siatkówki tak wiele. Hubert Wagner zdobył to, o czym my wszyscy marzymy, czyli złoty medal igrzysk olimpijskich - powiedział Michał Kubiak, kapitan naszej reprezentacji. "Biało-Czerwoni", jak co roku, w Memoriale Wagnera wykuwać będą formę przed imprezą sezonu. Tak było cztery lata temu, gdy pod wodzą Stephane'a Antigi właśnie w Krakowie rozpoczęli swój zwycięski marsz po złoto MŚ. Co ciekawe, wówczas w turnieju nie wygrali, lepsza okazała się Rosja, choć nasza kadra bezpośrednie starcie wygrała 3:2. Przed rokiem Polacy triumfowali w Tauron Arenie Kraków, ale później to "Sborna" w znakomitym stylu zdobyła mistrzostwo Europy. Nasz zespół w imprezie sezonu zawiódł, więc Włocha Ferdinando De Giorgi zastąpił w fotelu selekcjonera Belg Vital Heynen. - Nie lubię tego Memoriału i ten Memoriał nie lubi mnie. To jest wielki turniej, biorą w nim udział reprezentacje Rosji i Francji, które w tym roku zmierzyły się ze sobą w finale Siatkarskiej Ligi Narodów oraz bardzo silna reprezentacja Kanady. Oczywiście chcemy zwyciężyć, ale patrząc logicznie zespoły Rosji i Francji są daleko przed nami. Rozmawiałem ze swoimi zawodnikami i powiedziałem im, że najpierw koncentrujmy się na piątkowym meczu z Kanadą, a dopiero później zastanowimy się co można ewentualnie w naszej grze poprawić. Nie myślmy już teraz, żeby wygrać turniej - bez ogródek przyznał belgijski szkoleniowiec reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" wciąż ciężko trenują przed imprezą sezonu, od końca lipca przebywali na zgrupowaniach w Zakopanem i Spale, a teraz są już w Krakowie i w środę odbyli pierwsze zajęcia w Tauron Arenie. Zespół ćwiczy na razie w 14-osobowym składzie, ponieważ wolne dostał Fabian Drzyzga. Mistrz świata w czwartek został tatą i sztab kadry dał mu krótkie wolne, by miał okazję być przy narodzinach córeczki. Nasi siatkarze narzekają na drobne urazy, ale w zasadzie wszyscy są gotowi do gry i walczą o miejsce w składzie na mundial. Heynen na początku września będzie musiał skreślić jednego zawodnika i wskazać "14", którą zgłosi do gry w Bułgarii i Włoszech. Kto zostanie w domu? Cztery lata temu ten los, jeszcze w trakcie Memoriału Wagnera, spotkał Bartosza Kurka, który z Krakowa wyjeżdżał rozgoryczony i wściekły na Stephane'a Antigę. Tym razem obaj spotkają się po dwóch stronach siatki, a "Kuraś" jest jednym z pewniaków do gry w MŚ. Byłemu selekcjonerowi i jego "Klonowym Liściom" Polacy stawią czoła już w piątek, na otwarcie turnieju. Później poprzeczka pójdzie w górę, kolejne mecze rozegramy z Francuzami i z Rosją, czyli finalistami Siatkarskiej Ligi Narodów i wielkimi faworytami zbliżającego się mundialu. Forma i skład uczestników turnieju na razie jest niewiadomą, trzy tygodnie przed MŚ światowa czołówka ciężko pracuje i poprawia błędy, by osiągnąć optymalną formę na turniej we Włoszech i Bułgarii (9-30 września). Polacy na razie grali towarzysko z Kamerunem w Ostrowcu Świętokrzyskim, wygrali potyczkę 4:0, ale formą nie zachwycali. Na tle silnych rywali z pewnością będą mogli skorygować błędy i zyskać czas na ich poprawę przed wylotem do Warny, gdzie rozegrają fazę grupową MŚ. Terminarz XVI Memoriału Huberta Jerzego Wagnera: 24 sierpnia (piątek) Polska - Kanada (godzina 17:30)Francja - Rosja (godzina 20:30) 25 sierpnia (sobota) Polska - Francja (godzina 14:00)Rosja - Kanada (godzina 17:00) 26 sierpnia (niedziela) Kanada - Francja (godzina 14:00)Polska - Rosja (godzina 17:30) - Nie ćwiczymy tak długo, jak przed rokiem, ale według mnie trenujemy dobrze. A co z tego wyjdzie? Zobaczymy. Nie jedziemy na mistrzostwa świata tylko po to, aby wziąć w nich udział, ale żeby odegrać tam kluczową rolę - obiecał Michał Kubiak.Krakowski turniej będzie dla "Biało-Czerwonych" próbą generalną przed wylotem na MŚ. 4 i 5 września Polacy zagrają jeszcze w Szczecinie dwa mecze sparingowe z Belgią, którą zostawił zimą Vital Heynen, a którą prowadzi były trener Orłów, Andrea Anastasi. To będą już tylko ostatnie szlify i spotkania, które będą miały na celu wprowadzić nasz zespół w rytm meczowy przed imprezą sezonu. Być może już w Szczecinie poznamy ostateczny skład na MŚ. Skład reprezentacji Polski na XVI Memoriał Huberta Jerzego Wagnera: rozgrywający: Fabian Drzyzga (Lokomotiw Nowosybirsk), Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów)atakujący: Dawid Konarski (Jastrzębski Węgiel), Bartosz Kurek (KPS Stocznia Szczecin), Damian Schulz (Asseco Resovia Rzeszów)przyjmujący: Michał Kubiak (Panasonic Panthers), Artur Szalpuk (PGE Skra Bełchatów), Aleksander Śliwka (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Bartosz Kwolek (Onico Warszawa), Tomasz Fornal (Cerrad Czarni Radom)środkowi: Mateusz Bieniek (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Jakub Kochanowski (PGE Skra Bełchatów), Piotr Nowakowski (Trefl Gdańsk)libero: Paweł Zatorski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Damian Wojtaszek (Onico Warszawa)