Już przed meczem było jasne, że Polacy wygrają rozgrywki w grupie C. Trener Paweł Woicki wykorzystał zatem starcie z Kanadą na wypróbowanie nowych ustawień i po raz pierwszy zdecydował się zmienić wyjściową szóstkę. Wśród rezerwowych zostali środkowy Jan Nowakowski, rozgrywający Łukasz Kozub i przyjmujący Paweł Halaba, których zastąpili Patryk Niemiec, Michał Kędzierski i Bartłomiej Lipiński. "Biało-Czerwoni" kolejny raz nie mieli żadnych problemów z pokonaniem rywala w grupie, kontrolując mecz od pierwszej do ostatniej piłki. Początki wszystkich partii były nawet wyrównane, ale później Polacy przyspieszali i uciekali rywalom, zapewniając sobie bezpieczną przewagę. - Przede wszystkim fajnie wychodzi nam gra w siatkówkę, naprawdę prezentujemy się dobrze i fajnie, że z boku też to dobrze wygląda. Traktujemy tę uniwersjadę bardzo poważnie, bo czujemy, że możemy tu zrobić coś wielkiego - mówi libero polskiego zespołu Mateusz Masłowski. "Biało-Czerwoni" kończą fazę grupową z czterema zwycięstwami i bez ani jednego straconego seta. To najlepszy bilans na uniwersjadzie - żadna inna drużyna nie ma bilansu setów 12:0. Nazywana przed startem turnieju "grupą śmierci" grupa C, bo polski zespół za rywali miał m.in. Brazylię, Francję i Iran nie sprawiła drużynie Woickiego żadnych problemów. - Jak się chce wygrać dużą imprezę to zazwyczaj trzeba wygrać grupę. Nastawialiśmy się bardzo bojowo przed turniejem, ale faktycznie to, że nie straciliśmy żadnego seta trzeba zapisać na duży plus - mówi kapitan polskiej drużyny Michał Kędzierski. W środę Polacy będą odpoczywać, a w czwartek przystąpią do gry w fazie pucharowej. Ich ćwierćfinałowym rywalem będzie Tajwan, który z trzema zwycięstwami zakończył zmagania w grupie A na drugim miejscu. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14.30 w Eboli. Dzień później zaplanowano półfinały, a spotkania medalowe - o brąz i złoto - odbędą się w sobotę. Udział naszych reprezentantów w zawodach uniwersjadowych wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki. Strategicznym sponsorem akademickiej reprezentacji Polski jest Grupa Lotos SA. Polska - Kanada (25:20, 25:16, 25:18) Polska: Kędzierski, Lipiński, Lemański, Filipiak, Semeniuk, Niemiec, Masłowski (libero) oraz Domagała, Kozub, Halaba, Nowakowski.