Reprezentacja Polski zgrupowanie przed startem sezonu rozpoczęła na początku maja, a kilka tygodni później rywalizowała już w Lidze Narodów. I chociaż Nikola Grbić powołał aż 30 zawodników, dzięki czemu mógł pozwolić sobie na rotowanie składem, to i tak siatkarze, którzy wywalczyli miejsce w wąskiej kadrze, mają prawo odczuwać zmęczenie sezonem. Finały Ligi Narodów, Memoriał Huberta Jerzego Wegnera, aż w końcu mistrzostwa Europy - "Biało-Czerwoni" mają za sobą kilka turniejów, a przecież zarówno w Lidze Narodów, jak i mistrzostwach Starego Kontynentu docierali aż do finałów i rozgrywali komplet spotkań. Tym bardziej irracjonalny wydaje się fakt, że mimo ostatnich osiągnięć muszą jeszcze walczyć o awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Przepisy są jednak nieubłagane - udział w turnieju zapewniony mają tylko gospodarze, a pozostałe ekipy muszą bilet do stolicy Francji wywalczyć podczas kwalifikacji lub postarać się o dobrą pozycję w rankingu FIVB w przyszłym sezonie i na podstawie lokaty w zestawieniu uzyskać prawo startu na igrzyskach. Nikola Grbić tłumaczy nieobecność Wilfredo Leona. Niepokojące słowa o naszej gwieździe To nie podoba się nie tylko kibicom, ale również przedstawicielom środowiska siatkarskiego, o czym świadczy wypowiedź Piotra Makowskiego dla WP SportoweFakty. Trener, który w latach 2013-2015 był selekcjonerem żeńskiej reprezentacji Polski, nie przebierał w słowach. Siatkarze nie mają czasu na odpoczynek. "To bardzo niebezpieczne" Jak przypomniał Makowski, siatkarze po zakończeniu sezonu reprezentacyjnego wrócą do klubów i będą przygotowywali się do rozgrywek ligowych. A to w praktyce oznacza, że grają praktycznie rok bez przerwy. "Nie wiem nawet, czy zawodnicy mają dwutygodniowy okres, gdzie mogą pojechać na urlop. Praktycznie cały czas coś się dzieje i wielka szkoda, bo to działa źle na ich zdrowie. To jest bardzo niebezpieczne" - grzmiał. Siatkarze reagują na dramatyczne doniesienia. Nie przeszli obojętnie. Poruszające słowa Kurka "Biało-Czerwoni" sezon kadrowy zakończą 8 października, wraz z ostatnim meczem w ramach turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Po krótkich urlopach wrócą z kolei do swoich klubów i rozpoczną przygotowania do sezonu ligowego. Ten w Polsce, gdzie występuje większość podopiecznych Grbicia, rusza już 20 października.