Reprezentacja Polski siatkarzy na igrzyska olimpijskie w Paryżu przyjechała w roli faworytów imprezy, nawet pomimo tego, że ostatnie kilka tygodni w wykonaniu naszej drużyny dalekie były od idealnych, czy choćby dobrych. Spore kontrowersje wzbudziła także selekcja, której dokonał Nikola Grbić przed igrzyskami. Serbski szkoleniowiec zdecydował się bowiem zostawić w domu Bartosza Bednorza, który wydawał się pewniakiem do trzeciego miejsca wśród przyjmujących, z racji na wysoką formę w Lidze Narodów. Miała walczyć o złoto. Makabryczny upadek, służby w akcji Grbić zabrał ze sobą do Francji jednak swoich ludzi, a więc Aleksandra Śliwkę i Kamila Semeniuka, ta dwójka ma stanowić wartościową alternatywę dla duetu wyjściowego złożonego z Wilfredo Leona i Tomasza Fornala. Niestety przed pierwszym meczem igrzysk niewiele wskazywało na to, że w razie potrzeby Śliwka lub Semeniuk dadzą radę na tle mocnego rywala, a tak naprawdę poza Egiptem, tylko z takimi Biało-Czerwoni będą się na przestrzeni całego turnieju mierzyć. Fornal uspokaja. Co za komentarz na wpis Bieńka Już pierwszy mecz turnieju sprawił jednak, że pojawiły się spore obawy o przyszłość kadry na tym turnieju. W trakcie spotkania z Egiptem bowiem bardzo brzydko wyglądającej kontuzji doznał Tomasz Fornal, a więc absolutnie kluczowy aktualnie siatkarz w naszym zespole. 26-latek debiutujący na igrzyskach olimpijskich źle spadł i podwinęła mu się kostka. Błyskawicznie dostaliśmy komunikat medyczny ze strony Polskiego Związku Piłki Siatkowej po przeprowadzeniu niezbędnych badań. Afera wokół Babiarza. Tomasz Lis reaguje. "Popełnił kilka błędów" "Tomasz Fornal podczas wczorajszego meczu doznał urazu skrętnego lewego stawu skokowego. Sztab medyczny będzie w monitorował sytuację i dołoży starań, aby jak najszybciej wrócił do rywalizacji na boisku" - czytamy na profilu Polska Siatkówka na portalu X (dawniej Twitter przyp. red.). Sam zainteresowany wysłał sporą dawkę optymizmu kibicom na Instagramie. "Na Włochy masz być" - napisał pod fotografią regenerującego się Fornala Mateusz Bieniek. Przyjmujący odpowiedział krótko, ale bardzo pozytywnie. "Jakie Włochy, Brazylia jeszcze jest" - napisał, dodając charakterystyczną emotikonę. Przypomnijmy, że mecz z Brazylią czeka Biało-Czerwonych już w środowy poranek. To hitowe spotkanie fazy grupowej siatkarzy zaplanowano na 31 lipca o godzinie 9:00. Relacja tekstowa na żywo na Sport.Interia.pl.