Zgrupowania reprezentacji są oczywiście obecne we wszystkich sportach drużynowych, jednak w siatkówce są one o tyle specyficzne, że trwają bardzo długo i zawodnicy, z krótkimi przerwami, przebywają ze sobą długie tygodnie. Wliczają się w to także podróże w różne zakątki świata, bo tylko w ramach tegorocznej edycji Ligi Narodów udali się do Japonii, Holandii i Filipin. Zespół musi być więc odpowiednio zgrany, by w trakcie wyjazdów nie pojawiały się "kwasy", negatywnie wpływające na atmosferę. Szerzej w programie "Podcast Olimpijski" opowiedział o tym Tomasz Fornal, który bardzo bezpośrednio ocenił klimat panujący w obecnej kadrze. Niebywałe, co polscy siatkarze robili po finale Ligi Narodów. Uwagę zwraca jeden szczegół Tomasz Fornal wskazuje różnice między Nikolą Grbiciem a Vitalem Heynenem Innym tematem jest sam sposób pracy Nikoli Grbicia, a także różnic względem poprzednich lat reprezentacji, wynikających z zupełnie odmiennego charakteru względem jego poprzednika, Vitala Heynena. "Całkiem inne osobowości. Trener Heynen bardzo dużo rozmawiał z zawodnikami, podpytywał. Było go wszędzie pełno, a trener Grbić działa trochę na odwrót. On sobie chodzi, czuć do niego bardzo duży respekt, jest go po prostu dużo mniej" - przedstawia swój punkt widzenia Fornal, który za kadencji Belga zaczął pojawiać się w drużynie narodowej. Pytanie o jego bezpośrednią relację z obecnym trenerem skwitował krótko. "Cicha" - zaczął, odpowiadając z delikatnym śmiechem, co też dużo mówi o charakterze selekcjonera. Fornal podkreśla właśnie małą ekspresyjność Grbicia, który jest raczej chłodnym analitykiem. Sam zawodnik czuje jednak, że w środku trener niejednokrotnie pozytywnie reaguje na zdarzające się wygłupy w wykonaniu jego czy kolegów. Michał Kubiak rozzłościł kibiców. Nie zostawili na nim suchej nitki, wypominają mu jedno "Trener Grbić jest dosyć specyficzny, zamknięty, nie za dużo mówi. Jeżeli ma jakieś uwagi na treningu, to wiadomo, że podejdzie i powie, co myśli, ale chyba żaden z zawodników nie ma takiej bliskiej relacji z trenerem, żeby sobie chodzić na kawkę i rozmawiać. Jest to jednak fachowiec pierwszej klasy, jeden z najlepszych, z którymi pracowałem [...] Na pewno nikt z zawodników nie chce podpaść, przy tak szerokim gronie i konkurencji. Mnie jest czasami może trochę za dużo w niektórych momentach i czasami mam z tyłu głowy myśli czy może nie przegiąłem, ale wydaje mi się, że trener w głębi też się z tego często śmieje. Nie pokaże mi tego, ale na pewno się uśmiechnie z moich żartów. Taką mam nadzieję" - przybliża kulisy treningów. Reprezentacja Polski jest w trakcie przygotowań do nadchodzących mistrzostw Europy. Ostatnim sprawdzianem przed tą imprezą będzie zaplanowany między 18 a 20 sierpnia Memoriał Huberta Wagnera. W odbywającej się w krakowskiej Tauron Arenie imprezie będziemy mogli oglądać najlepsze europejskie zespoły, bo Polacy zagrają ze Słowenią, Francją i Włochami.