W innym "nocnym" pojedynku rywale Polaków we wrześniowych mistrzostwach świata Australijczycy pokonali w Edmonton Kanadyjczyków 3:2. W tabeli grupy C awansowali na trzecią pozycję, a lideruje Belgia, która okazała się w Antwerpii lepsza od Finlandii 3:1. Bardzo dobrze radzą sobie także Francuzi. Wicemistrzowie Europy z 2009 roku w Kyoto wygrali z Japonią 3:0 i było to ich ósmy triumf w dziewięciu meczach. "Trójkolorowi" pozostają na pierwszym miejscu tabeli gr. D. Zamyka ją Japonia - bez żadnego zwycięstwa. W piątek wygraną na swoje konto dopisali Polacy, którzy w nowej hali w Krakowie pokonali mistrzów globu Brazylijczyków 3:1 i pozostali na drugim miejscu w tabeli grupy A. W innym spotkaniu Iran wygrał w Teheranie z Włochami 3:0. Irańczycy w tej edycji prezentują się bardzo dobrze. Mają na koncie już trzy zwycięstwa - w tym dwa nad Brazylią. W przyszłym tygodniu czekają ich pojedynki z "Biało-czerwonymi". Trzecią wygraną na swoje konto zapisali obrońcy tytułu Rosjanie, którzy w Surgucie rozgromili brązowych medalistów mistrzostw Europy Serbów 3:0. Bardzo zacięty był pierwszy set, który zakończył się wynikiem 37:35. "Sborna" powoli zaczyna znowu się liczyć. Po czterech porażkach z rzędu odniosła teraz trzecie zwycięstwo i awansowała już na drugie miejsce w tabeli grupy B. Dobrze prezentują się rywale Polaków w mistrzostwach świata Argentyńczycy. W piątek pokonali w Berlinie Niemców 3:0 i są na drugim miejscu w tabeli, tylko za Francją, ale mają już tyle samo punktów. Z "polskiej" grupy do Final Six (16-20 lipca we Florencji) awansują trzy zespoły: dwie najlepsze drużyny oraz Włosi, którzy jako gospodarz mają zapewniony udział w turnieju finałowym. Tegoroczna edycja rozgrywana jest w zmienionej formule. Międzynarodowa federacja (FIVB) powiększyła liczbę uczestników z 18 do 28 i podzieliła ich na siedem grup w trzech dywizjach na podstawie światowego rankingu. Polacy znaleźli się w elicie. grupa A (tzw. elita) piątek Teheran: Iran - Włochy 3:0 (25:18, 25:20, 25:15) Kraków: Polska - Brazylia 3:1 (25:20, 25:21, 28:30, 25:20) Tabela M Z P sety pkt 1. Włochy 9 6 3 21-13 19 2. Polska 7 4 3 14-13 11 3. Iran 7 3 4 13-14 10 4. Brazylia 9 3 6 14-22 8 grupa B (tzw. elita) piątek Surgut: Rosja - Serbia 3:0 (37:35, 25:15, 25:16) sobota Hoffman Estates: USA - Bułgaria 3:1 (20:25, 25:22, 25:16, 25:16) Tabela M Z P sety pkt 1. USA 7 7 0 21-8 18 2. Rosja 7 3 4 14-12 11 3. Serbia 7 4 3 14-13 11 4. Bułgaria 7 0 7 6-21 2 grupa C (tzw. zaplecze) piątek Antwerpia: Belgia - Finlandia 3:1 (25:21, 25:16, 22:25, 25:21) sobota Edmonton: Kanada - Australia 2:3 (27:25, 25:20, 28:30, 17:25, 13:15) Tabela: M Z P sety pkt 1. Belgia 7 5 2 17-10 16 2. Kanada 7 4 3 16-13 11 3. Australia 7 3 4 13-17 8 4. Finlandia 7 2 5 12-18 7 grupa D (tzw. zaplecze) piątek Berlin: Niemcy - Argentyna 0:3 (24:26, 23:25, 20:25) sobota Kyoto: Japonia - Francja 0:3 (23:25, 18:25, 16:25) Tabela: M Z P sety pkt 1. Francja 9 8 1 25-6 23 2. Argentyna 9 6 3 22-11 20 3. Niemcy 9 4 5 13-20 10 4. Japonia 9 0 9 4-27 1 grupa E (tzw. zaplecze) sobota Suwon: Korea Płd. - Czechy 2:3 (17:25, 25:18, 27:29, 25:23, 11:15) Tabela: M Z P sety pkt 1. Portugalia 6 4 2 14-10 12 2. Holandia 6 4 2 15-11 11 3. Czechy 7 4 3 16-15 10 4. Korea Płd. 7 1 6 10-19 6