W premierowej partii Polacy prowadzili już 17:11, ale rywale błyskawicznie odrobili straty. Po asie serwisowym Tomaso Barotto było 18:18. Końcówka również przebiegła po myśli siatkarzy z Italii. Lorenzo Magliano zaatakował po skosie na wagę piłki setowej (24:22). Polacy wygrali jeszcze długą wymianę, ale w kolejnej akcji Barotto przedarł się przez blok (23:25).Druga odsłona toczyła się przy przewadze biało-czerwonych. Podopieczni trenera Konrada Copa tym razem nie roztrwonili wypracowanej zaliczki. Wygrali pewnie 25:16, a ostatni punkt dał mocnym atakiem Bartłomiej Potrykus (25:16).Sporo emocji przyniósł set numer trzy. W końcówce biało-czerwoni prowadzili 23:21, ale po chwili było... 23:24 po ataku Barotto. Artur Brzostowicz skutecznym atakiem doprowadził do rywalizacji na przewagi. Miała ona zacięty przebieg, a w kluczowych siatkarze Italii popełnili dwa kosztowne błędy (29:27). Ważna wygrana polskich siatkarzy! Taka końcówka seta nieco podłamała Włochów. Polscy siatkarze efektownie rozpoczęli kolejną partię (6:1), a w kolejnych akcjach jeszcze powiększali przewagę. Stanisław Chaciński asem serwisowym wywalczył piłkę meczową (24:15), a przestrzelona zagrywka rywali zamknęła to spotkanie (25:16). 0:3 z Włochami, 3:1 z Austrią, 3:1 z Serbią, 3:1 z Czechami, 3:0 z Bułgarią to wyniki, jakie osiągnęli polscy siatkarze w fazie grupowej. W półfinale ulegli 0:3 Słowenii, ale w meczu o brąz zrewanżowali się ekipie Italii za inauguracyjną porażkę. Polska - Włochy 3:1 (23:25, 25:16, 29:27, 25:16) Polska: Mateusz Szpernalowski, Jakub Nowak, Bartłomiej Potrykus, Wiktor Gołębiowski, Artur Brzostowicz, Stanisław Chaciński - Maksymilian Granieczny (libero) oraz Mateusz Jańczyk, Jakub Kubacki, Marcel Kapuściński, Aleksander Nowik. Trener: Konrad Cop.Włochy: Germano Latella, Francesco Giacomini, Gabriele Mariani, Lorenzo Magliano, Giacomo Russo, Tomaso Barotto - Pietro Bonisoli (libero) oraz Filippo Melonari, Francesco Barretta, Mattia Filippelli. Trener: Monica Cresta. Zobacz więcej na stronie Polsatu Sport!