Polscy siatkarze przechodzili kolejne fazy mistrzostw świata niczym burza - wygrali wszystkie mecze grupowe, a następnie bez problemu pokonali Kolumbię i Niemcy. W półfinale trafili ponownie na swoich rywali z grupy A - Irańczyków - i to wówczas stracili jeden, jedyny set na turnieju. Finał siatkarskich MŚ U-19 2 września o 16.45 rozpoczęło się finałowe starcie z Bułgarami - siatkarze dowodzeni przez selekcjonera Michała Bąkiewicza wykorzystali swoją szansę na powtórzenie sukcesu z 2015 roku, kiedy to reprezentacja Polski U-19 po raz pierwszy w historii sięgnęła po mistrzostwo w tej kategorii wiekowej. "Biało-Czerwoni" kolejny raz zatriumfowali na młodzieżowym mundialu! Obie drużyny krótko po 16.30 znalazły się już na rozgrzewce. Spotkanie odbyło się bez udziału publiczności na trybunach. Na arbitra głównego spotkania został wyznaczony Rosjanin Iwan Czumak. Mecz - wbrew pierwotnym zapowiedziom - zaczął się o godz. 16.45. Polska - Bułgaria na MŚ U-19. Niemiły początek dobrego seta Niestety mecz rozpoczął się dla Polaków pechowo - od nieudanego serwisu Kubickiego. Chwilę później udało się odpowiedzieć jednym punktem, ale Bułgarzy podwyższyli po tym, jak piłka spadła daleko poza boisko po polskim bloku. Kibicuj Polakom na mistrzostwach Europy - sprawdź terminarz mistrzostw Na szczęście także Bułgarzy mieli słabsze momenty - dzięki nieudanej zagrywce Nikołowa w początkowej fazie pierwszego seta nie udało im się "odskoczyć" Polakom. Obie ekipy, jak się zdawało, nie weszły w spotkanie z pełną koncentracją i cały czas traciły punkty w nierozsądny sposób. Garkow np. uderzył bardzo mocno w aut, a dosłownie po chwili Kufka popisał się bardzo niedokładną zagrywką oddając "za darmo" punkt rywalom.Dla "Biało-Czerwonych" sporym wyzwaniem był bardzo szczelny blok Bułgarów oraz ich mocne kontry, ale w ogólnym rozrachunku obie ekipy szły łeb w łeb, zdobywając kolejne punkty niemalże na przemian. W końcu Polacy zaczęli budować drobną przewagę, wykorzystując pewną nieporadność rywali w obronie. Jak dotychczas dobrych prób w zdobywaniu punktów podejmowali się tacy zawodnicy jak Piotr Śliwka czy Tytus Nowik.Przy stanie 20-17 Polacy starali się być bardzo uważni przy kolejnych atakach - jeśli dochodziło do bloku ze strony Bułgarów, to zawsze któryś z "Orłów" świetnie asekurował piłkę. Nieco gorzej bywało z wykończeniem akcji, ale ekipie bułgarskiej tak czy inaczej trudno było doprowadzić do wyrównania. Ostatecznie pierwszy set zakończył się wygraną Polaków 25-20. Choć na trybunach zabrakło kibiców, to "Biało-Czerwoni" byli niesieni dopingiem swoich kolegów z ławki, których przyśpiewki roznosiły się po irańskiej hali. MŚ U-19. Polska - Bułgaria: Drugi set z jeszcze lepszym wynikiem Polacy zaliczyli mocne wejście w drugim secie, notując nawet trzy punkty z rzędu, ale bardzo dobrą postawą w drużynie bułgarskiej wykazał się Nikołow, który dał swojej kadrze na początku seta aż cztery punkty w rewanżu. Później dołączył do tego as serwisowy.Mimo tego polscy siatkarze nie dali się wywieść w pole, nie odpuścili oponentom i Bułgaria nie była w stanie zbudować sobie żadnej przewagi. Chwilę potem karta się odwróciła i podopieczni Michała Bąkiewicza znów znaleźli się na prowadzeniu. Obie drużyny grały z niezwykłą energią, szukając okazji do zdobywania punktów w bardzo mocnych, szybkich "ścinkach" - co przynosiło raz lepsze, raz gorsze efekty. Dosyć nierówno grał w tym secie Kubicki, który czasem potrafił zaliczyć as serwisowy, a czasem popełnić prosty błąd, który uszczuplał przewagę Polaków.Polscy siatkarze zaczęli jednak stopniowo odskakiwać rywalom i w końcu doszli do stanu 18-13. Punkty rozkładały się wówczas równo między kilku zawodników, natomiast prym wiedli niezmiennie Śliwka i Nowik. Przez moment wydawało się, że Bułgarzy się przebudzili, jednak Polacy nie dawali sobie wyrwać prowadzenia, po raz kolejny dochodząc w secie do przewagi wynoszącej w szczycie sześć "oczek". Koniec końców drugi set zakończył się dla polskich zawodników nawet lepiej niż pierwsza odsłona - wygrali go w stosunku 25:19. Do ostatecznego triumfu w tym fragmencie meczu potrzeba było dwóch piłek setowych. Finał Polska - Bułgaria. Trzeci set potwierdzeniem mistrzowskiej formy Polaków Na początku trzeciego seta Polacy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, notując trzy szybkie punkty. Aktywny w obronie był Szymendera, ale to on przyczynił się do pierwszego "oczka" dla rywali. Nie zmieniło to faktu, że Polacy zaczęli wyraźnie ogrywać rywali, szybko dochodząc do pięciopunktowej przewagi. Bułgarzy zaczęli się gubić w swojej grze, a nawet świetny wcześniej Nikołow zaczął popełniać błędy.Niestety później Bułgarzy obudzili się z letargu i zaczęli krok po kroku odrabiać straty, w czym swój udział miał przede wszystkim Antow. Kiedy i gdzie oglądać Polaków na ME? - sprawdź już teraz! "Biało-Czerwoni" pozostawali jednak zdeterminowani. Symbolem tego było wbiegnięcie do bloku Nowika, dzięki któremu piłka odbiła się na stronę Bułgarów, trafiając w boisko tuż przy linii końcowej. Rywale Polski nie byli w stanie zareagować na podobne zagranie. Mimo kilku "usterek" w grze Polacy doszli do stanu 15-11. Bułgarscy siatkarze ze zmiennym szczęściem próbowali niwelować straty - np. kompletnie nieudana okazała się zagrywka Palewa, natomiast Nikołow i Antow pozostali po raz kolejny bardzo precyzyjni.Zwłaszcza Antow starał się podrywać swoich kolegów do walki. Bułgar stale punktował doprowadzając do tego, że rywale "podeszli" do Polaków na dwa punkty. Szymendera, Nowik i Śliwka nie dali jednak rywalom szans na wyjście na prowadzenie. Polacy ostatecznie wygrali po raz kolejny 25-19 i zostali mistrzami świata! Polska reprezentacja U-19 zdobyła mistrzostwo świata po fantastycznym turnieju Choć w meczu tym bywały momenty, w których to Bułgarzy wyglądali nieco lepiej, to ogólny obraz spotkania nie dawał wątpliwości, kto zasłużył na złoty medal mistrzostw - i byli to polscy kadrowicze. Fragmentami podopieczni Michała Bąkiewicza byli wręcz w stanie zdominować swoich oponentów, a cierpliwe i dokładnie budowane ataki przynosiły co chwilę owoce. Czwartkowy mecz dał wszystkim polskim kibicom wiele powodów do radości, dając również przy okazji nadzieję na to, że szalenie uzdolnieni nastolatkowie z drużyny U-19 również w seniorskiej reprezentacji przyczynią się - i to niejednokrotnie - do kolejnych wspaniałych triumfów polskiej siatkówki. W finale z Bułgarami bez wątpienia pokazali wielki spokój, solidne wyszkolenie techniczne i odwagę, by "przyciskać" rywala, gdy jest ku temu sposobność. Skład, w którym Polacy sięgnęli po mistrzostwo świata (numer, imię, nazwisko): 1. Jakub Majchrzak, 2. Kamil Szymendera, 6. Jakub Olszewski, 7. Kajetan Kubicki, 8. Tytus Nowik, 9. Mateusz Kufka, 11. Piotr Śliwka, 13. Dominik Czerny, 14. Jakub Hawryluk, 16. Mateusz Nowak, 18. Damian Biliński, 21. Kacper Ratajewski. Polska - Bułgaria 3:0 (25:20, 25:19, 25:19) - końcowy wynik meczu PaCze