Polacy awansowali do turnieju finałowego LN z szóstego miejsca. Fazę interkontynentalną "Biało-Czerwoni" zakończyli mając na koncie 10 zwycięstw i pięć porażek.- Długie i ciężkie ostatnie trzy tygodnie, ale jesteśmy szczęśliwi, bo udało nam się awansować do Final Six. Mam nadzieję, że uda nam się sprawić niespodziankę - powiedział kapitan reprezentacji Polski Mateusz Bieniek.- W każdym z meczów "szóstka" była inna, co tylko pokazuje, jak mamy szeroką kadrę - stwierdził rozgrywający Marcin Janusz. - Każdy z nas dołożył cegiełkę do tego awansu - dodał przyjmujący Orłów Aleksander Śliwka. - Wielka przyjemność być częścią tej drużyny. Osobiście nie mogę się już doczekać Final Six - zaznaczył Artur Szalpuk.- Podobała mi się każda chwila pracy z nimi. Zastanawiałem się, czy będą odpowiednio zmotywowani, ale praca z nimi była fantastyczna. Wykorzystaliśmy 21 zawodników, a rozgrywki Ligi Narodów wypadły lepiej niż przypuszczałem. Poznali jak ja pracuję, ja poznaję zawodników, ale mamy jeszcze przed sobą długą drogę - stwierdził Heynen, który jak zwykle postarał się, żeby konferencja prasowa była ciekawa. Belg chętnie żartował, uśmiechał się, a na pytania odpowiadał na stojąco, bo jak tłumaczył, długo siedział w samolocie. Chwilę później selekcjoner Orłów podał nazwiska wybrańców, którzy pojadą do Lille. W turnieju finałowym rywalami w grupie B będą Rosjanie (4 lipca, godz. 18.00) i Amerykanie (5 lipca, godz. 18.00). - Chyba trafiliśmy na dwie najmocniejsze drużyny Ligi Narodów. Możemy obiecać walkę - skomentował Bieniek. W grupie A wystąpią: Francja, Brazylia i Serbia. Skład reprezentacji Polski na Final Six: rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomaczatakujący: Damian Schulz, Bartosz Kurek, Maciej Muzajprzyjmujący: Mateusz Mika, Bartosz Bednorz, Artur Szalpuk, Bartosz Kwolek, Aleksander Śliwkaśrodkowi: Bartłomiej Lemański, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowskilibero: Paweł Zatorski, Michał Żurek RK