Serbowie dwukrotnie obejmowali prowadzenie w setach, ale rywale odrabiali straty. W tie-breaku Serbia okazała się lepsza, zwyciężając do 12. Rywalizacja w Tauron Arenie potrwa do czwartku. Dla "Biało-czerwonych" impreza jest ostatnim sprawdzianem przed wylotem do Tokio na turniej kwalifikacyjny do igrzysk w Rio de Janeiro (28.05-5.06). Będzie to ostatnia okazja, by wywalczyć olimpijską kwalifikację. Belgowie po raz pierwszy biorą udział w turnieju poświęconym pamięci Wagnera. Serbia startuje w nim po raz trzeci. Obie drużyny już wcześniej straciły szansę gry w turnieju olimpijskim i przygotowują się do Ligi Światowej. Pierwszy turniej pamięci legendarnego trenera rozegrany został w 2003 roku w Olsztynie. Później siatkarze rywalizowali m.in. w Łodzi, Bydgoszczy, Katowicach i Zielonej Górze. Sześciokrotnie zwyciężyli Polacy, dwa razy Holendrzy i Rosjanie, a po jednym triumfie mają w dorobku zespoły Niemiec, Włoch i Brazylii. Przed rokiem impreza odbyła się w Toruniu. Belgia - Serbia 2:3 (22:25, 25:16, 21:25, 25:23, 12:15) Belgia: Klinkenberg, Verhees, van de Voorde, van Walle, Valkiers, Baetens, Ribbens (libero) oraz Cosemans, Lecat, van de Velde Serbia: Kovacević, Ivović, Luburić, Brdjović, Lisinać, Krsmanović, Majstrović (libero) oraz Katić, Jakovljević, Podrascanin, Jovović