Mistrzowie świata po raz trzeci w ciągu kilku tygodni mierzyli się z Iranem. Czwartkowe spotkanie w Memoriale Huberta Wagnera było tym, w którym zwycięstwo przyszło im najłatwiej. Nie potrzebowali tie-breaka, jak w dwóch poprzednich meczach - rozprawili się z rywalem w trzech setach. - Mecz był dobry z wyjątkiem drugiego seta, w którym popełniliśmy 14 błędów. Wygrana w tym secie była niemal cudem, przecież oddaliśmy rywalom praktycznie ponad połowę punktów. Musimy na to uważać. I rozłożyć nasze błędy na trochę więcej setów - podkreśla po spotkaniu Grbić. Grbić nie będzie już zmieniać składu? "Siatkarze czują pewne rzeczy" Serb wskazuje jednak również elementy, z których był zadowolony po zwycięstwie. Zaznacza, że to skutek pracy na ostatnich treningach. - Mieliśmy fajną ciągłość w ataku. Szczególnie przy piłkach przyjętych daleko od siatki, nad czym ostatnio pracowaliśmy. A to będzie ważne na mistrzostwach świata, gdy wszyscy będą na nas mocno naciskać serwisem. W pierwszym secie, który wygraliśmy dość łatwo, mieliśmy zaledwie 6% pozytywnego przyjęcia. A skończyło się na 55% skuteczności w ataku. Atakowaliśmy sprytnie, z wykorzystaniem bloku - opisuje szkoleniowiec. Grbić po raz piąty z rzędu postawił na tę samą wyjściową szóstkę. W drugim secie ściągnął jednak z boiska Aleksandra Śliwkę, zastępując go Tomaszem Fornalem. Poza tym dokonywał jedynie krótkich, podwójnych zmian rozgrywającego i przyjmującego. Czy to znaczy, że przed mundialem nie będzie już eksperymentów? - Pracujemy ze sobą trzy i pół miesiąca, więc siatkarze czują pewne rzeczy. Wiedzą, że gramy u siebie, znają oczekiwania. To wciąż dość nowy zespół. Mamy sporo zawodników, którzy dotąd w kadrze wchodzili głównie z ławki. A teraz są podstawowymi graczami i czują presję. Kiedy zmieniasz rozgrywającego, zmieniasz praktycznie cały zespół. Potrzeba im jeszcze lepszego czucia na boisku. I im więcej czasu ze sobą spędzimy, tym więcej go będzie - zaznacza selekcjoner. W piątek jego drużynę czeka drugi mecz memoriału. Zmierzy się z Argentyną, która w pierwszym spotkaniu ograła 3:1 Serbię. - To dla nas dobre testy. Tego chcę, meczów z mocnymi rywalami - podkreśla Grbić. Początek spotkania w piątek o godz. 20. Transmisja w Polsacie Sport i na Polsat Box Go, relacja tekstowa w Interii. CZYTAJ TEŻ: Leon i tak nie pomógłby kadrze? "To nie tak, że pstrykniemy paluszkami"