W Polsce siatkarze Stephane'a Antigi dwukrotnie pokonali Rosjan (3:0 i 3:2). Po siedmiu meczach Ligi Światowej "Biało-czerwoni" są na drugim miejscu w grupie B. Ustępują tylko niepokonanym Amerykanom. Rosjanie zdobyli do tej pory zaledwie jeden punkt.Początek meczu należał jednak do "Sbornej". Gospodarze dobrze grali w bloku i obronie. Mający problemy w ataku Polacy, przegrywali na pierwszej przerwie technicznej 3:8. Antiga szybko zdecydował się na zmianę. Mateusza Mikę zastąpił Rafał Buszek.Po dwóch akcja Bartosza Kurka i bloku Michała Kubiaka, przewaga Rosjan stopniała do jednego "oczka". Kolejne skuteczne bloki dały naszym reprezentantom remis, a potem umożliwiły wyjście na prowadzenie (15:16).Dwa skuteczne ataki Kubiaka pozwoliły "Biało-czerwonym" odskoczyć na dwa punkty (18:20) i o przerwę poprosił trener Rosjan Andriej Woronkow. "Sborna" odrobiła straty przy mocnej zagrywce Jewgienija Sivożeleza i o losach pierwszego seta decydowała gra na przewagi. Jedna i druga drużyna miały piłki setowe. Gdy w aut zaatakował Piotr Nowakowski, a kontrę skończył Sivożelez, to Rosjanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa w pierwszej partii 32:30. Na starcie drugiego seta Polacy zagrali znacznie lepiej niż na początku pierwszej partii i to "Biało-czerwoni" uzyskali nieznaczną przewagę, która zwiększyła się po bloku na Pawle Morozie - niezwykle skutecznym w pierwszym secie rosyjskim atakującym (3:7).Emocje na boisku były bardzo duże. Sędzia upominał Kubiaka, a Moroza ukarał żółtą kartką. Skuteczny Kurek pozwalał Polakom utrzymywać różnicę (7:13). W drugim secie Polacy rozbijali Rosjan. Świetnie go gry wprowadził się Buszek. "Sbornej" nie pomógł nawet Aleksiej Spiridonow. Kontrowersyjny siatkarz wrócił do gry na arenie międzynarodowej po zawieszeniu za zachowanie w czasie mistrzostw świata w Polsce. "Biało-czerwoni" wygrali seta aż 25:14! Trzeci set to walka punkt za punkt aż do bloku Mateusza Bieńka i punktowej zagrywki Nowakowskiego (5:8). Gra Rosjan opierała się na na Morozie. Atakujący raz za razem omijał blok Polaków (11:10). "Sborna" tak cieszyła się ze swoich punktów, że jedno "oczko" zostało przekazane "Biało-czerwonym" po czerwonej kartce (14:13).Antiga zdecydował się na zmianę rozgrywającego. Fabiana Drzyzgę zmienił Grzegorz Łomacz (15:16). Znakomita akcja Buszka dała naszym reprezentantom dwa punkty przewagi (18:20). Okazały się one bezcenne. Polacy skromnej przewagi nie oddali już do końca. Ostatnią piłkę skończył Bieniek, a siatkarze Antigi wygrali 25:22.Orły nie zwalniały tempa i na pierwszej przerwie technicznej w czwartym secie miały cztery punkty przewagi. Różnica jeszcze wzrosła po asie serwisowym Nowakowskiego (4:10). Po kontrze Polaków, zakończonej atomowym atakiem Kurka z prawego skrzydła, drużyny zeszły na drugą przerwę techniczną przy stanie 10:16. "Biało-czerwoni" nie wypuścili z rąk takiej przewagi! W czwartym secie wygrali 25:18 i w całym meczu 3:1!Rewanż już jutro, także o 17:10. Rosja - Polska 1:3 (32:30, 14:25, 22:25, 18:25) Polska: Drzyzga, Kurek, Nowakowski, Bieniek, Mika, Kubiak i Zatorski (libero) oraz Buszek, Możdżonek, Łomacz Rosja: Kołodiński, Moroz, Wołwicz, Aszczew, Sawin, Sivożelez i Werbow (libero) oraz Obmoczajew, Michajłow, Antipkin, Spiridonow, Birjukow Autor: Grzegorz Zajchowski Wyniki: Grupa A, elita: piątek Rzym: Włochy - Brazylia 3:2 (26:24, 21:25, 25:18, 17:25, 16:14) sobota Belgrad: Serbia - Australia (20.10) niedziela Florencja: Włochy - Brazylia (20.10) M Z P sety pkt 1. Brazylia 7 5 2 19-12 15 2. Włochy 7 5 2 16-12 13 3. Serbia 7 3 4 16-15 11 4. Australia 7 1 6 6-18 3 Grupa B, elita: piątek Kazań: Rosja - Polska 1:3 (30:32, 25:14, 25:22, 25:18) Teheran: Iran - USA 3:0 (25:19, 29:27, 25:20) sobota Kazań: Rosja - Polska (17.10) niedziela Teheran: Iran - USA (18.30) M Z P sety pkt 1. USA 7 6 1 18-9 17 2. Polska 7 5 2 18-12 14 3. Iran 7 3 4 14-13 10 4. Rosja 7 0 7 5-21 1 Grupa C, zaplecze: sobota Hawana: Kuba - Kanada (2.40) Salta: Argentyna - Bułgaria (23.40) niedziela Hawana: Kuba - Kanada (2.40) Salta: Argentyna - Bułgaria (23.40) M Z P sety pkt 1. Kanada 8 5 3 21-11 18 2. Bułgaria 6 4 2 14-12 10 3. Argentyna 6 3 3 12-11 9 4. Kuba 8 2 6 8-21 5 Grupa D, zaplecze: piątek Czeskie Budziejowice: Czechy - Francja 0:3 (18:25, 20:25, 24:26) sobota Osaka: Japonia - Korea Płd. (7.20) Czeskie Budziejowice: Czechy - Francja (18.10) niedziela Osaka: Japonia - Korea Płd. (6.10) M Z P sety pkt 1. Francja 7 7 0 21-1 21 2. Korea Płd. 6 2 4 10-13 7 3. Japonia 6 2 4 8-14 7 4. Czechy 7 2 5 8-18 4 Grupa E, zaplecze: piątek Groningen: Holandia - Portugalia 3:0 (25:18, 25:21, 25:23) sobota Groningen: Holandia - Portugalia (17.10) M Z P sety pkt 1. Belgia 8 7 1 23-11 16 2. Holandia 7 6 1 18-9 16 3. Finlandia 8 2 6 13-19 8 4. Portugalia 7 0 7 6-21 2