"Biało-Czerwoni" po rozegraniu pięciu z 11 meczów mają na koncie cztery zwycięstwa i porażkę. Na ich niższe lokaty w statystykach wpływ może mieć fakt, że Vital Heynen sporo rotuje składem. Belgijski trener zabrał na PŚ aż 24 zawodników - 11 udało się na niego prosto z mistrzostw Europy (12. zawodnikiem z tego grona jest Michał Kubiak, który ma dołączyć do kadry w drugiej części japońskiej imprezy), a 12 dotarło do Kraju Kwitnącej Wiśni z Warszawy. Poza Drzyzgą na rozegraniu w ekipie mistrzów świata zaprezentowali się także Grzegorz Łomacz (14. miejsce) i Marcin Komenda (18.). W zestawieniu siatkarzy na tej pozycji liderem jak na razie jest Argentyńczyk Matias Sanchez. Najlepszym blokującym w polskim zespole jest jak na razie... Bartosz Kurek. Atakujący, który osiem razy punktował w tym elemencie, ma średnią na seta 0,44, co daje mu 12. lokatę. O pięć pozycji niżej znajduje się zaś przyjmujący Wilfredo Leon, który zdobył w ten sposób sześć "oczek" - średnia 0,33. Prowadzi rosyjski środkowy Iwan Jakowlew - 21 pkt i średnia 1,0. Najlepszym serwującym z "Biało-Czerwonych" jest Leon. Pochodzący z Kuby gracz posłał sześć asów i ze średnią 0,33 na seta plasuje się na 13. pozycji. Najlepszy póki co jest Brazylijczyk Alan Souza, który zdobył 11 punktów bezpośrednio z zagrywki i ma średnią 0,65. Leon jest zaś 19. wśród najlepiej punktujących. Jego dorobek to 56 "oczek", z czego 44 zdobył atakiem i po sześć blokiem oraz z zagrywki. Na czele tu także jest Souza, który ma 81 pkt - 66 zdobytych atakiem, cztery blokiem i 11 za sprawą asów serwisowych. Bartosz Kwolek zajmuje 18. miejsce wśród przyjmujących ze skutecznością 49,35 procent. Liderem jest Luke Perry - 75 proc. Australijski libero przoduje również w obronie - ma średnią 2,20 na seta. W drużynie mistrzów świata najwyżej, ale dopiero na 35. miejscu, jest Kurek - 0,94. Najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) MŚ 2018 zaś - ze skutecznością 40,58 proc. - jest 28. w zestawieniu atakujących. Pierwsza lokata należy do Argentyńczyka Agustina Losera - 65,35 proc.Po pięciu seriach spotkań Polacy zajmują trzecie miejsce w tabeli. Prowadzą z kompletem zwycięstw Brazylijczycy. "Biało-Czerwonych" wyprzedzają jeszcze Amerykanie, z którym przegraliśmy w Fukuoce 1:3. Obie drużyny mają na koncie po cztery zwycięstwa i jednej porażce. Amerykanie są wyżej w tabeli, bo mają o jeden punkt więcej.Z Fukuoki mistrzowie świata przenieśli się do Hiroszimy, gdzie rozegrają pozostałe spotkania. W środę rywalami mistrzów świata będą Rosjanie. Początek spotkania o godz. 8.00.