Poważny uraz polskiego siatkarza. Niepokojące słowa Grbicia, możliwa operacja
Tuż przed drugim turniejem tegorocznej Ligi Narodów zrobiło się niepokojąco w szeregach reprezentacji Polski. Podczas jednego z treningów kontuzji kolana nabawił się Rafał Szymura, który jeszcze niedawno pełnił funkcję kapitana. Przyjmujący został czym prędzej odesłany do ojczyzny, gdzie przejdzie niebawem niezbędne badania. Sytuacja nie wygląda najlepiej, co zresztą sam przyznał selekcjoner wicemistrzów olimpijskich. Nie wyklucza on operacji.

Rafał Szymura może mówić o sporym pechu, ponieważ uraz przyszedł w najgorszym możliwym momencie, czyli akurat tuż po wielogodzinnej podróży do Stanów Zjednoczonych. Nie dość, że musi teraz po raz kolejny męczyć się w samolocie, to na dodatek zapewne zżera go stres związany z nadchodzącymi badaniami. Co dokładnie wydarzyło się zresztą za oceanem? "Rafał Szymura doznał kontuzji lewego kolana. Zawodnik wraca do kraju, gdzie przejdzie badania, a na jego miejsce do składu dołączy Aleksander Śliwka" - pisał wczoraj profil "Polska Siatkówka" w mediach społecznościowych.
Zastępca niedawnego kapitana zapewne niebawem przebierze się w sportowy strój i dołączy do kolegów. Nie zmienia to jednak faktu, że mocno zaniepokojony urazem siatkarza jest Nikola Grbić. Opiekun kadry wypowiedział się w tej trudnej sprawie na antenie Polsatu Sport. "Po pierwsze najbardziej boli to, że ta kontuzja przytrafiła się na stosunkowo luźnym treningu, w trakcie wykonywania względnie prostego ćwiczenia. Na razie nie znamy dokładnej diagnozy, ale jesteśmy praktycznie pewni, że to coś poważnego i nie zobaczymy Rafała w trakcie turnieju w USA" - oznajmił Serb.
Nikola Grbić niepokoi się o Rafała Szymurę. Możliwy każdy scenariusz
"Będziemy dysponowali czwórką przyjmujących, więc jego nieobecność raczej nie przysporzy nam wielu problemów, ale najważniejsze jest zdrowie zawodnika i to, by nie musiał poddawać się operacji. Oby skończyło się na 2-3 tygodniach przerwy i powrocie do treningów" - dodał od razu. Rzeczywiście o jakość przyjęcia nie powinien się on martwić. "Biało-Czerwoni" najzwyczajniej w świecie nie mają dziur, niezależnie od zestawienia personalnego.
Na pewno delikatne zamieszanie postarają się natomiast wykorzystać przeciwnicy. W Stanach Zjednoczonych nasi rodacy zmierzą się z Włochami, gospodarzami, Kanadyjczykami i Brazylijczykami. Relacja na żywo z każdej potyczki w Interia Sport.
Zobacz również:
- Trudny moment polskich siatkarek. Stefano Lavarini nie gryzł się w język
- Przykre konsekwencje porażki polskich siatkarek. A może być jeszcze gorzej
- Problem polskich siatkarek się powtórzył. Wypuściły szansę z rąk, sytuacja się komplikuje
- Kolejny siatkarz zadebiutuje w PlusLidze. Niedawno postraszył Winiarskiego


