Początek pierwszego seta lepszy w wykonaniu "Biało-czerwonych". Sytuacja zaczęła zmieniać się w połowie partii. Nasz zespół popełniał sporo niewymuszonych błędów, miał też spore problemy z kończeniem ataków. Serbowie znakomicie kontrowali z ponad 60-procentową skutecznością, podczas gdy nasza drużyna jedynie z 10-procentową. W końcówce nasi siatkarze odrobili część strat, ale bardzo ważny punkt efektownym blokiem na Mateuszu Bieńku zdobył dla Serbów Sreczko Lisinacz (22:18) i przegraliśmy 20:25. Słabo rozpoczęliśmy drugiego seta (0:4). Trener Stephane Antiga poprosił o drugi czas w tej partii już przy stanie 7:12 po kolejnej akcji, w której popełniliśmy błędy w przyjęciu i rywale bezlitośnie nas skontrowali. Uwagi trenera nie pomagały. Serbowie grali dobrze i błyskawicznie powiększali przewagę (17:9). Wysoka zaliczka zdekoncentrowała rywali i odrobiliśmy kilka punktów, ale trener Serbów Nikola Grbić szybko poprosił o czas i już po chwili jego zespół miał piłkę setową (24:15). W tym momencie jego drużyna znów się "zacięła". Duży w tym udział świetnej zagrywki Bartosza Bednorza. "Biało-czerwoni" zdobyli pięć punktów z rzędu zanim Aleksandar Atanasijević skutecznym atakiem przypieczętował triumf Serbów w drugim secie. Trzecia partia także od początku pod dyktando rywali (8:6, 16:12). Nasz zespół żmudnie odrabiał straty i po dwóch autowych atakach Serbów z rzędu wyrównał (19:19). Grbić wziął czas, ale nie zdekoncentrowało to Dawida Konarskiego, który popisał się atomową zagrywką. Rywale oddali piłkę, co wykorzystał Rafał Buszek i po raz pierwszy objęliśmy prowadzenie (20:19). Serbowie opanowali jednak sytuację i wygrali trzeciego seta do 23. Ze względu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro obecna edycja Ligi Światowej toczy się w zmienionej formule. W tzw. elicie, gdzie grają Polacy, każda z drużyn weźmie udział w trzech turniejach. W Kaliningradzie rywalami "Biało-czerwonych" byli Bułgarzy (zwycięstwo 3:1), Rosjanie (porażka 0:3) i Serbowie (porażka 0:3). Teraz podopiecznych Stephane'a Antigi czekają turnieje w Łodzi i Nancy. Turniej finałowy z odbędzie się w dniach 13-17 lipca w krakowskiej Tauron Arenie. Polacy, jako gospodarze, mają w nim udział zapewniony. Serbia - Polska 3:0 (25:20, 25:20, 25:23) Serbia: Milos Nikić, Aleksandar Atanasijević, Marko Podraszczanin, Sreczko Lisinacz, Nikola Jovović, Urosz Kovacević, Neven Majstorović (L) oraz Dragan Stanković, Aleksa Brdjović. Polska: Grzegorz Łomacz, Dawid Konarski, Piotr Nowakowski, Mateusz Bieniek, Bartosz Bednosz, Artur Szalpuk, Paweł Zatorski (L) oraz Damian Wojtaszek (L), Maciej Muzaj, Paweł Woicki, Rafał Buszek. Wyniki i tabela elity: Grupa A1 (Sydney) piątek Francja - Włochy 3:0 (25:23, 25:22, 25:18) Belgia - Australia 3:0 (29:27, 25:18, 25:22) sobota Włochy - Belgia 3:0 (25:15, 25:23, 25:21) Francja - Australia 3:0 (25:14, 25:18, 25:21) niedziela Belgia - Francja 3:2 (13:25, 26:24, 21:25, 25:18, 15:12) Włochy - Australia 3:0 (25:23, 25:23, 25:20) Grupa B1 (Rio de Janeiro) czwartek Brazylia - Iran 3:0 (25:19, 25:16, 28:26) USA - Argentyna 3:1 (26:24, 25:23, 22:25, 25:22) piątek Brazylia - Argentyna 3:0 (25:21, 25:13, 26:24) USA - Iran 3:1 (23:25, 25:13, 27:25, 26:24) sobota Iran - Argentyna 3:2 (25:22, 25:20, 21:25, 13:25, 15:11) Brazylia - USA 3:1 (25:19, 25:15, 22:25, 25:22) Grupa C1 (Kaliningrad) piątek Polska - Bułgaria 3:1 (19:25, 25:19, 25:17, 25:20) Serbia - Rosja 3:0 (25:22, 34:32, 25:17) sobota Serbia - Bułgaria 3:0 (28:26, 27:25, 25:18) Rosja - Polska 3:0 (25:22, 25:19, 25:22) niedziela Serbia - Polska 3:0 (25:20, 25:20, 25:23) Rosja - Bułgaria 3:1 (20:25, 25:18, 25:17, 25:22) Tabela: M Z P sety pkt 1. Serbia 3 3 0 9-0 9 2. Brazylia 3 3 0 9-1 9 3. Francja 3 2 1 8-3 7 4. Włochy 3 2 1 6-3 6 5. Rosja 3 2 1 6-4 6 6. USA 3 2 1 7-5 6 7. Belgia 3 2 1 6-5 5 8. Polska 3 1 2 3-7 3 9. Iran 3 1 2 4-8 2 10. Argentyna 3 0 3 3-9 1 11. Bułgaria 3 0 3 2-9 0 12. Australia 3 0 3 0-9 0