Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! Spośród dwunastu uczestników PŚ w Japonii, awans do Rio zapewnią sobie dwie najlepsze ekipy. Rywalizacja toczy się systemem każdy z każdym. "Biało-czerwoni" w poprzednich sześciu meczach PŚ odnieśli sześć zwycięstw. Egipcjanie sześciokrotnie schodzili z boiska pokonani. Nietrudno więc było wskazać faworyta dzisiejszej potyczki. Polska to aktualny mistrz świata, Egipt klasyfikowany jest na 15. miejscu w światowym rankingu. Podopieczni Stephane'a Antigi niemrawo rozpoczęli dzisiejszą potyczkę. W pierwszym secie przegrywali 0:2, 1:3, a przy stanie 2:5 francuski szkoleniowiec Orłów wziął czas. Polacy psuli serwis i na pierwszej przerwie technicznej przegrywali 6:8. Po akcji Michała Kubiaka nasi siatkarze doszli rywali na 10:10, a potem mozolnie zaczęli budować przewagę. Na drugiej przerwie było 16:13 dla Polski po udanym bloku. Potrójny blok dał "Biało-czerwonym" prowadzenie 19:15. Nie oddali go już do końca, a dzieła dopełnił udanym atakiem Bartosz Kurek. W drugim secie długo żadna z drużyn nie była w stanie wypracować większej przewagi. Na pierwszej przerwie było 8:7 dla polskiej ekipy. Przy stanie 11:11 na zagrywkę wszedł Kurek i narobił trochę zamieszania w szeregach rywali. Polak zaczął od asa i trener Egiptu od razu poprosił o czas. Po chwili nasz siatkarz popisał się kolejną znakomitą zagrywką. Na drugiej przerwie "Biało-czerwoni" prowadzili 16:14. W końcówce zrobiło się 21:17 dla Orłów, jednak gracze Antigi sami narobili sobie kłopotów, tracąc trzy punkty z rzędu. W nerwowej końcówce Antiga dwa razy musiał brać czas. Drugi raz przy stanie 23:23. Ostatecznie, po autowym bloku rywali, Polacy wygrali tę partię do 23. Początek trzeciego seta wyrównany. Na pierwszej przerwie Orły prowadziły 8:7 po autowej zagrywce Ahmeda Elkotba. Po bloku Piotra Nowakowskiego było 11:9. Po chwili punkt zagrywką zdobył Kurek i trener Egiptu Nehad Shehata wziął czas. Fenomenalny atak Kurka z prawego skrzydła dał polskiej drużynie prowadzenie 15:10, a na drugiej przerwie było 16:11. Po kapitalnej akcji Artura Szalpuka ze środka "Biało-czerwoni" prowadzili już 21:14. Polacy wykorzystali drugą piłkę meczową - Fabian Drzyzga zakończył spotkanie świetną "kiwką". MVP meczu został Michał Kubiak (12 punktów). W piątek kolejnym rywalem Polaków będzie reprezentacja Australii. Wyniki czwartkowych meczów PŚ siatkarzy: Polska - Egipt 3:0 (25:20, 25:23, 25:18) Polska: Fabian Drzyzga (1), Bartosz Kurek (13), Piotr Nowakowski (5), Mateusz Bieniek (7), Michał Kubiak (12), Rafał Buszek (1), Paweł Zatorski (L) oraz Mateusz Mika (3), Marcin Możdżonek, Dawid Konarski, Artur Szalpuk, Karol Kłos Egipt: Hossam Abdalla (4), Abd Elhalim Mohamed Abou (7), Ahmed Elkotb (6), Salah (13), Ahmed Shafik (9), Mamdouh Abdelrehim (1), Mohamed Hassan (L) oraz Mohamed Thakil USA - Iran 3:1 (20:25, 25:19, 25:22, 25:21) Kanada - Rosja 0:3 (21:25, 16:25, 19:25) Włochy - Tunezja 3:0 (25:18, 25:23, 25:22) Australia - Argentyna 0:3 (21:25, 23:25, 16:25) Japonia - Wenezuela 3:0 (33:31, 26:24, 25:19) Tabela: M Z P sety pkt 1. USA 7 7 0 21-2 21 2. Polska 7 7 0 21-6 20 3. Rosja 7 6 1 19-4 18 4. Włochy 7 6 1 18-5 18 5. Argentyna 7 5 2 17-9 14 6. Japonia 7 5 2 16-9 14 7. Iran 7 2 5 10-16 7 8. Kanada 7 2 5 8-19 4 9. Wenezuela 7 1 6 6-20 3 10. Australia 7 1 6 6-20 3 11. Egipt 7 0 7 7-21 3 12. Tunezja 7 0 7 3-21 1