Słowa selekcjonera Orłów potwierdzają pomeczowe statystyki. Skuteczność w ataku naszych siatkarzy wynosiła 43, a rywali 52 procent. Polacy spisali się lepiej od Brazylijczyków w bloku. Tym elementem zdobyli 14 punktów ("Canarinhos" 5).- Graliśmy nieźle w bloku i obronie, ale tym meczu nie można wygrać. Jeszcze do tego dochodzi zagrywka, która też nie wychodziła najlepiej. W czwartek inne elementy były lepsze, dziś inne. Naszym zadaniem jest sprawić, by za tydzień wszystkie elementy zagrały na najwyższym poziomie - dodał Heynen.Najwięcej punktów w naszym zespole zdobył Maciej Muzaj - 18. Barierę 10 "oczek" przekroczyło jeszcze czterech zawodników: Wilfredo Leon (13 pkt), Mateusz Bieniek (11) i Karol Kłos (11).Brazylia ma na koncie dwa zwycięstwa i jest na najlepszej drodze, żeby wygrać turniej. Czasu na odpoczynek siatkarze z Kraju Kawy nie będą mieli zbyt dużo. W sobotę o godz. 12.00 zagrają z Serbią.- Chcemy jak najszybciej wyjść z sali, żeby przygotować się do jutrzejszego meczu. Najważniejsze teraz, by odpocząć i móc pokazać się z dobrej strony w niedzielnym starciu z Serbią" - zaznaczył trener Brazylii Renan Dal Zotto.- To ostatni test przed kwalifikacjami do igrzysk i dzięki tym meczom możemy zobaczyć, co musimy polepszyć i nad czym popracować. Na razie mogę powiedzieć, że na pewno musimy się skupić na kontrataku - skomentował rozgrywający mistrzów olimpijskich z Rio de Janeiro Bruno Rezende.