"Po tygodniowej przerwie w rozgrywkach, czas na pierwsze wyjazdowe spotkania. Lecimy do Francji. Pobudka wcześnie rano - o godz 5. Całe szczęście, że Francja nie leży gdzieś daleko i nie czeka nas wspaniały lot interkontynentalny" - napisał na swoim blogu "Igła". Polacy dwa tygodnie temu przegrali dwukrotnie z Brazylią (1:3 i 2:3), po czym pojechali do Spały, by przygotować się do kolejnych potyczek. We wtorek wieczorem włoski szkoleniowiec "Biało-czerwonych" na Twitterze ogłosił koniec zgrupowania w "świetnym miejscu do treningów". "Teraz przed nami ważne mecze" - zaznaczył. A Ignaczak dodał: "Przez te parę dni pracowaliśmy ciężko nad poprawą naszej obrony i kontrataku oraz elementami zagrywki. Co z tego wyjdzie, dowiemy się już w piątek". Libero Asseco Resovii w ostatnich spotkaniach nie wystąpił, a grał Paweł Zatorski. Kolejną zmianą w reprezentacji jest nieobecność kontuzjowanego Dawida Konarskiego, którego zastąpił Jakub Jarosz. We Francji Polacy rozpoczną cały cykl meczów. W kolejne weekendy zmierzą się z zespołami Argentyny (Bydgoszcz i Gdańsk), USA (Katowice i Wrocław) oraz Bułgarii (Warna). Awans do turnieju finałowego LŚ w argentyńskiej Mar del Plata (17-21 lipca) z grupy A wywalczą dwie najlepsze drużyny, oprócz gospodarzy. Po powrocie z Francji do kadry dołączą Grzegorz Kosok, Dawid Konarski, Łukasz Wiśniewski, Paweł Woicki i Paweł Zatorski. Skład reprezentacji Polski na mecze z Francją: rozgrywający: Łukasz Żygadło, Fabian Drzyzga atakujący: Zbigniew Bartman, Jakub Jarosz przyjmujący: Michał Ruciak, Michał Winiarski, Michał Kubiak, Bartosz Kurek środkowi: Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski, Andrzej Wrona libero: Krzysztof Ignaczak.