O tym, że Grbić nie będzie kopiować rozwiązań poprzednika, czyli Vitala Heynena, można było się przekonać już po pierwszych powołaniach. Kilku ważnych dla Belga graczy - z rozgrywającym Fabianem Drzyzgą na czele - nie znalazło uznania w oczach Serba. Koncepcję trenera z pewnością zaburzyły kontuzje Norberta Hubera i Wilfredo Leona. Mimo to można się domyślać, na których zawodnikach chce opierać kadrę. W Ottawie siatkarzy z tej grupy zbyt wielu jednak się nie pojawi. W składzie nie ma nikogo z Grupy Azoty ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle, nie ma nowego kapitana kadry Bartosza Kurka ani mającego za sobą świetny sezon Mateusza Bieńka. Jest za to aż siedmiu debiutantów. Dla niektórych wylot do Kanady jest pierwszą i najpewniej ostatnią szansą na występ w reprezentacji w tym sezonie. Grbić już na kolejny turniej w Sofii ma bowiem zabrać kadrę bardziej zbliżoną do optymalnej. Debiutanci nie tacy młodzi. Miejsce dla środkowego Siódemka debiutantów w biało-czerwonej koszulce jeszcze nie grała, ale większość z nich ma już spore doświadczenie w lidze i do młodzieniaszków wcale nie należy. Najstarszy z nich, atakujący Karol Butryn, niedługo będzie obchodzić 29. urodziny. Wyjątkiem jest 21-letni środkowy Karol Urbanowicz, który zdążył dotąd rozegrać tylko 44 spotkania w PlusLidze. To jednak właśnie na jego pozycji przed debiutantami otwiera się spora szansa na udział w najważniejszych tegorocznych turniejach. Jeśli Grbić zdecyduje się zabrać na MŚ czterech środkowych, jedno miejsce zająć powinien nowy zawodnik w kadrze. Urbanowicz faworytem nie jest, choć o miejsce rywalizuje ze starszym o dwa lata, ale również debiutującym w kadrze Mateuszem Porębą. Spora odpowiedzialność będzie spoczywać na barkach rozgrywających. Na tej pozycji Grbić będzie mieć w Kanadzie do dyspozycji dwóch debiutantów, choć wydaje się, że wyżej od Łukasza Kozuba stoją akcje Jana Firleja. Do tego pierwszą przygodę z kadrą przeżywa też libero Kamil Szymura oraz przyjmujący Bartłomiej Lipiński. Cała czwórka ma jednak na tyle mocnych rywali do miejsca w składzie, że trudno wyobrazić sobie ich wyjazd na MŚ. Mimo to w Ottawie wszyscy powinni dostać szansę. CZYTAJ TEŻ: Wilfredo Leon już po operacji. Podzielił się nagraniem ze szpitala Powroty do kadry i walka o szóstkę Drużynę uzupełnia kilku bardziej doświadczonych siatkarzy. Najwięcej w kadrze widział i przeżył niemal 33-letni Karol Kłos, mistrz świata z 2014 roku. W Ottawie ma być kapitanem drużyny. W podobnej roli wystąpił już w Lidze Narodów w 2019 r., gdy Heynen na finały rozgrywek posłał rezerwowy skład. Tym razem Kłos po dobrym sezonie jest jednak kandydatem do podstawowej szóstki kadry w najważniejszych meczach. Poza nim w Ottawie jest jeszcze dwóch mistrzów świata, choć akurat z 2018 roku. Jakub Kochanowski z Grbiciem zna się świetnie z ZAKS-y, ale ma coś do udowodnienia po nie najlepszym, przerywanym urazami sezonie. Bartosz Kwolek, który przed czterema laty na MŚ we Włoszech był rezerwowym, wraca do kadry po jeszcze słabszym roku w klubie. Swoją pozycję w drużynie budować powinni Tomasz Fornal i Jakub Popiwczak - to zawodnicy z aspiracjami do gry w pierwszej szóstce. Liga Narodów siatkarzy 2022. Na początek Polska - Argentyna Nie tylko “Biało-Czerwoni" przylecieli do Kanady w eksperymentalnym składzie. Największych gwiazd brakuje również u pierwszych rywali Polaków. Argentyńczycy, brązowi medaliści igrzysk w Tokio, będą musieli radzić sobie m.in. bez Facundo Conte i Luciano De Cecco. Kilku ważnych zawodników nie ma u Włochów, przebudowa wciąż trwa w reprezentacji Bułgarii. Najmocniejszym rywalem Polaków wydają się Francuzi, którzy w Kanadzie zameldowali się z Earvinem Ngapethem i nowym trenerem Andreą Gianim. Polska w poprzednim sezonie skończyła Ligę Narodów na drugim miejscu. W finale przegrała 1:3 z Brazylią. W składzie powołanym przez Grbicia do Ottawy nie ma ani jednego siatkarza, który wystąpił w tamtym meczu. Serb rozpocznie kadencję bez żadnego przetarcia w sparingu - już w debiucie zagra o punkty. W 12 meczach trzeba ich zdobyć tyle, by skończyć fazę zasadniczą rozgrywek w czołowej ósemce. To zapewni udział w turnieju finałowym w Bolonii. Nowy rozdział w historii polskiej siatkówki rozpocznie się dziś o godz. 22.30. Transmisja meczu z Argentyną w Polsacie Sport i na Polsat Box Go, relacja tekstowa w Interii. CZYTAJ TAKŻE: Reprezentant Polski opuścił klub po sześciu latach Skład reprezentacji Polski na turniej Ligi Narodów w Ottawie: Rozgrywający: Jan Firlej, Łukasz Kozub Atakujący: Karol Butryn, Maciej Muzaj Środkowi: Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba, Karol Urbanowicz Przyjmujący: Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Bartłomiej Lipiński, Rafał Szymura Libero: Jakub Popiwczak, Kamil Szymura