Podopieczni Stephane'a Antigi przegrali w Krakowie z Bułgarią i Serbią. Oba mecze po 2:3. Jedyne zwycięstwo odnieśli w starciu z Belgią (3:1). Polacy zajęli ostatecznie trzecie miejsce. Po raz pierwszy w historii Memoriał Wagnera wygrali Bułgarzy. Nasz zespół wyprzedzili jeszcze Serbowie.Krakowski turniej był ostatnim sprawdzianem przed arcyważnym turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, który 28 maja rozpocznie się w Tokio. Polacy do Kraju Kwitnącej Wiśni polecą w piątek. - Mam nadzieję, że Polska będzie kolejnym reprezentantem Europy w Rio - dodał Grbić.Serbowie igrzyska w Rio będą oglądać w telewizji. Dla nich celem numer jeden w tym sezonie jest Liga Światowa. - Nie mieliśmy zbyt dużo czasu na ćwiczenia, dlatego jestem zadowolony z wyniku. Memoriał pokazał nam gdzie jesteśmy i ile jeszcze musimy zrobić. Memoriał Wagnera to bardzo pożyteczny sprawdzian dla nas. Mogliśmy ten turniej wygrać, gdybyśmy wygrali 2-3 piłki więcej w środowym meczu. Jestem zadowolony z wyniku, bo to jest dla nas motywacja do tego, żeby kontynuować to, co robimy na treningach - podkreślił były znakomity siatkarz.- Po 10 dniach przygotowań wygraliśmy dwa mecze i w jednym byliśmy blisko triumfu. Jest to dobry wynik. Cieszy nas wygrana z Polską, która jest w lepszej formie niż my. W dwóch pierwszych setach szukaliśmy naszego rytmu gry. Później udało się go znaleźć i wygrać - skomentował pojedynek z Polską kapitan Serbii Dragan Stanković. Robert Kopeć, Kraków