Po porażce 0:3 z Francją był przede wszystkim żal i smutek, ale z czasem do polskich siatkarzy zaczęło coraz bardziej docierać, że osiągnęli wielki sukces. Z pewnością pomogło w tym uroczyste powitanie, jakie zorganizowano im w Domu Polskim. Drużyna Nikoli Grbicia stanęła przed wielkim ekranem i zebrała owację od kibiców, a także gratulacje od prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosława Piesiewicza. Jako pierwszy z polskiej kadry głos zabrał Bartosz Kurek. Rozpoczął jednak w niespodziewany sposób. - Czy tam na balkonie stoi mój ulubiony raper? - krzyknął kapitan polskiej reprezentacji. Wzrok nie zawiódł atakującego. Okazało się, że wśród gości na tarasie Domu Polskiego w Lasku Bulońskim znalazł się Mata, czyli Michał Matczak. Raper już wcześniej chwalił się zdjęciami z Paryża, do relacji na Instagramie wrzucił nagranie, z którego wynika, że był obecny na finale Polska - Francja. Polski siatkarz musiał dać upust emocjom. Mówi, do czego doszło po finale Znane twarze na fecie siatkarzy. Mata, Błaszczykowski i partnerki zawodników Kilka godzin później znalazł się wśród fanów oklaskujących drużynę Grbicia. W tłumie można było zresztą rozpoznać także inne znane twarze, między innymi byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej Jakuba Błaszczykowskiego. Nie mogło zabraknąć także partnerek siatkarzy - między innymi Anny Kurek i Jagody Śliwki. Kurek dostrzegł Matę, a obaj panowie spotkali się też za kulisami. Nagraniem z tego wydarzenia w relacji na Instagramie podzielił się sam raper. Kapitan reprezentacji Polski oczywiście nie poprzestał na uściskach z Matą. W trakcie fety w Domu Polskim przede wszystkim dziękował bowiem za wsparcie kibicom. - Dziękujemy wam wszystkim za ogromne wsparcie. Czuliśmy to od początku sezonu, w każdym miejscu i w każdej chwili. Spotykaliście nas na ulicy i mówiliście: "Jak nie teraz, to kiedy", no i udało się - podkreślił Kurek. Kolejne spotkanie siatkarzy z kibicami zapewne już niedługo, po przylocie do Polski. Będzie co świętować, bo "Biało-Czerwoni" wrócili na olimpijskie podium po 48 latach przerwy. Wcześniej męska kadra zdobyła tylko jeden medal - złoto w 1976 r. w Montrealu. W 1964 i 1968 r. brązowe medale zdobywała kadra siatkarek.