W niedzielę w Sofii Polska pokonała USA 3:0 w finale Ligi Światowej i wygrała te rozgrywki po raz pierwszy. Niemczyk nie ukrywał, że jest pełen podziwu dla polskich zawodników i trenera Andrei Anastasiego. Ten ostatni - jego zdaniem - to najlepszy trener w historii polskiej męskiej siatkówki. Niemczyk zwrócił uwagę, że Polacy w ostatnich latach z każdej imprezy przywieźli jakieś medale. "To pokazuje, że zespół jest nie tylko skonsolidowany, ale że zaczął grać regularnie, nie ma wzlotów i upadków, gra bardzo stabilnie, a do tego trener bardzo ich wzmocnił mentalnie. Przede wszystkim grają swoje" - powiedział. Zdaniem Niemczyka reprezentacja Polski jest jednym z głównych kandydatów do złotego medalu na igrzyskach w Londynie. "A jeżeli nie, to do miejsca na podium" - dodał. Trener zwrócił jednak uwagę, że na Polakach może teraz ciążyć duża odpowiedzialność. "Po raz pierwszy startujemy jako faworyt do złotego medalu. Dotychczas do żadnego turnieju nie przystępowaliśmy z takiej pozycji. Dlatego ciekawi mnie, jak to zawodnicy wytrzymają to psychicznie" - powiedział. Według Niemczyka w zespole "tkwią jeszcze duże rezerwy". Jest on przekonany, że jeśli reprezentacji Polski uda się w Londynie zdobyć złoty medal, będzie to zespół w najbliższej dekadzie nie do pokonania. Takim, jakim była reprezentacja Brazylii.