"Z powodu awarii systemów informatycznych i powstałego w jej wyniku paraliżu lotnisk, Serbia nie będzie mogła wziąć udziału w rozpoczynającym się w sobotę turnieju. PZPS stara się o zapewnienie odpowiedniego zastępstwa, a o wszystkich zmianach będziemy informować na bieżąco" - przekazały w oficjalnym komunikacie władze związku. Piorunujący początek, a potem problemy. Polskie siatkarki nie dały rady mistrzyniom świata Serbia nie zagra w turnieju towarzyskim Niestety, Serbowie ostatecznie nie zagrają w turnieju towarzyskim organizowanym przez PZPS. Niespodziewane zawody zostały umieszczone w kalendarzu niemal na ostatnią chwilę, ale przede wszystkim miały być, mimo wcześniejszych zmagań w Memoriale Huberta Wagnera, wielkim sprawdzianem przed igrzyskami. Jak na razie wiadomo, że w rywalizacji z Polakami wezmą udział Japończycy i Amerykanie. PZPS na szybko szuka jeszcze jednej drużyny, która zgodziłaby się tuż przed igrzyskami na "ostatni sprawdzian". Założenie turnieju było takie, by przyjechały nań najgroźniejsze zespoły ze stawki. Serbowie mieli problemy przez wielką awarię Problemy Serbów wynikały z wielkiej awarii systemu, która dotknęła cały świat. Antywirus CrowdStrike, który współpracuje z oprogramowaniem Microsoftu wprowadził aktualizację, która doprowadzała komputery to tzw. pętli śmierci. Oznaczało to, że sprzęt przy włączeniu wracał wciąż do punktu wyjścia. Naprawa może potrwać nawet kilka dni. Niemiec wysyła sygnał Polakom. Wrócił do porażki, jasny przekaz przed igrzyskami Z podobną sytuacją jak Serbowie mierzyli się również polscy strzelcy, którzy już 19 lipca o 10:00 byli w Paryżu. Na miejscu okazało się, że nie można wydać im akredytacji olimpijskiej ze względu na awarię systemu. Podobny problem dotknął wielu innych olimpijczyków.