- Podobnie jak Marcin jestem zawiedziony. Nigdy nie jest przyjemnie przegrywać, ale tak czasami się dzieje. Nie mieliśmy odpowiedniego nastawienia i zagraliśmy całkowicie inaczej niż dzień wcześniej. Zgubiliśmy gdzieś koncentrację i nie potrafiliśmy jej odnaleźć. Siatkówka to prosty sport - jak grasz słabo, przegrywasz - tłumaczył trener "Biało-czerwonych" Andrea Anastasi. Dzień wcześniej Polacy po raz pierwszy od 10 lat w meczu o punkty pokonali Brazylię, wygrywają z nią 3:2. W Kanadzie, gdzie rozgrywany jest ten turniej, nasi siatkarze zmierzą się jeszcze z gospodarzami. - Jestem dumny ze swojego zespołu. Potrzebowaliśmy zwycięstwa nad silnym zespołem. Wykazaliśmy się ogromną wolą walki. Atakowaliśmy mądrze i obroniliśmy mnóstwo piłek. W każdej formacji zagraliśmy bardzo dobrze - cieszył się kapitan Finów Tuomas Sammelvuo. - Zawodnicy sobie nawzajem ufali i właśnie to mnie najbardziej cieszy. Świetne spotkanie rozegrał Olli-Pekka Ojansivu. Nawet w defensywie, co nie jest jego najmocniejszą stroną, zaprezentował się bardzo dobrze - dodał ich trener Pekka Lahtinen.