Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego polscy siatkarze, a w zasadzie Polski Związek Piłki Siatkowej, otrzyma wsparcie w wysokości około 15 milionów złotych - informuje Gazeta.pl. Skąd taki bonus? Przede wszystkim ma to być nagroda za wywalczenie złotego medalu MŚ, który nasi siatkarze wzięli 30 września w Turynie bijąc Brazylię 3:0 (28:26, 25:20, 25:23). Pieniądze mają też być rodzajem rekompensaty po zakończeniu współpracy PZPS z Orlenem, który przez lata był sponsorem polskiej siatkówki, ale wiosną zdecydował się na zakończenie współpracy. Umowa z Orlenem, która obowiązywała od 2012 roku, wygaśnie z końcem tego roku i pierwotnie miała nie być przedłużana. Świetny występ w MŚ i sukces Biało-Czerwonych sprawiły, że PKN Orlen wrócił do rozmów z PZPS i być może znów zainwestuje w polską siatkówkę w roku 2019. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że pierwsze rozmowy już się odbyły, ale żadnych szczegółów nie ujawniono. Koncern paliwowy już w 2016 roku zrezygnował ze sponsorowania ligi kobiet (Orlen Ligi) i rozwiązał umowę z PLPS, która organizowała rozgrywki. W marcu tego roku władze Orlenu zdecydowały, by zakończyć umowę z PZPS i skrócić ją o rok. Miała obowiązywać jeszcze w roku 2019, ale została tak anulowana, by finansowanie ustało z końcem tego roku. Złoto MŚ i sukces siatkarzy sprawiły, że sytuacja uległa zmianie. Dla Orlenu wspieranie polskiej siatkówki wydaje się być trafioną inwestycją wizerunkową. Dość wspomnieć, że logo koncernu od lat znajduje się na koszulkach reprezentantek i reprezentantów Polski, a ci zdobywają regularnie medale największych imprez i są zaliczani do światowej czołówki. Drugim głównym sponsorem jest Polkomtel, właściciel telefonii Plus GSM, która również od lat wspiera polską siatkówkę. Specjalną premię dla PZPS i zapewne dla polskich siatkarzy od Mateusza Morawieckiego, zgodnie z informacjami płynącymi z KPRM, ogłosić mają już w czwartek o godzinie 14:30 szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, minister sportu Witold Bańka oraz prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk. Czy i ile pieniędzy z puli 15 milionów złotych trafi bezpośrednio do zawodników i sztabu Biało-Czerwonych ma być ujawnione już wkrótce. K.