Michał Kubiak po raz ostatni w polskiej lidze grał w sezonie 2013/2014, kiedy to rozgrywał ostatni sezon w barwach Jastrzębskiego Węgla. Przyjmujący postanowił późnej spróbować swoich sił za granicą: najpierw na dwa lata związał się z Halkbank Ankara, a później przeniósł się do Azji, podpisując kontrakt z Panasonic Panthers. Z japońskiego klubu doświadczony zawodnik odszedł po zakończeniu ostatnich rozgrywek. Momentalnie ruszyły spekulacje na temat przyszłości doświadczonego siatkarza, który był łączony m.in. z Assceco Resovią Rzeszów. Ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Azji i wkrótce będziemy oglądali go w akcji w barwach Shanghai Bright. Michał Kubiak trenował z klubem PlusLigi. Artur Szalpuk pokazał zdjęcie Rozgrywki ligi chińskiej ruszą jesienią, a Kubiak przed startem rozgrywek pojawił się w Polsce. Tak wynika z wpisu, jaki na Instagramie udostępnił Artur Szalpuk, który otrzymał powołanie od Nikoli Grbicia do kadry na sezon reprezentacyjny, ale przegrał rywalizację z innymi przyjmującymi i nie oglądamy go podczas trwających mistrzostw Europy. Szalpuk do wpisu dołączył zdjęcie z treningu Projektu Warszawa, na którym pojawił się Kubiak. "Fajne zdjęcie, następne ze mną" - skomentował Piotr Nowakowski. "Pamiętam" - napisał Paweł Zatorski, odnosząc się do pytania zadanego przez Szalpuka. Kubiak i Szapluk znają się dobrze z występów w reprezentacji Polski, dla której wspólnie zdobyli kilka medali. Sięgnęli m.in. po mistrzostwo świata w 2018 roku i po brązowy medal mistrzostw Europy w turnieju organizowanym rok później. Razem wywalczyli też srebrny medal Pucharu Świata w 2019 roku. Gorzkie słowa ekspertów po meczach Polaków. Fabian Drzyzga: "Przykro się patrzy" Przypomnijmy, że o Kubiaku w ostatnich tygodniach stało się głośno za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi na temat roli psychologów sportowych. Były kapitan polskiej reprezentacji w podcaście "Żurnalisty" stwierdził, że "psychologia sportu jest czymś zbędnym w życiu". "Dla mnie jest to po prostu unikanie odpowiedzialności przez sportowca, nieumiejętność znalezienia sobie rozwiązania do danej sytuacji przez samego siebie. Liczysz na to, że ktoś z boku rozwiąże twoje problemy" - przekonywał. Słowa 35-letniego siatkarza odbiły się szerokim echem i były krytykowane nie tylko przez kibiców, ale również przez innych sportowców. Suchej nitki na Kubiaku nie zostawiła m.in. siatkarka Julia Szczurkowska.