Wszystkie spotkania odbywają się przy zamkniętych drzwiach. To pierwsze mecze, jakie Polacy rozegrali po nieudanym występie w Lidze Światowej. Od połowy maja "Biało-czerwoni" przygotowywali się w Spale do mistrzostw Europy. Pierwsza część zgrupowania poświęcona była na poprawę siły i wytrzymałości. Teraz mistrzowie świata poświęcają czas już na czysto siatkarskie elementy. Słoweńcy to triumfatorzy tzw. zaplecza Ligi Światowej, a także wicemistrzowie Europy. Środowy sparing był jednym z sześciu meczów kontrolnych, jakie trener Ferdinando De Giorgi zaplanował przed mistrzostwami Europy. W czwartek i piątek - także w Spale - zmierzą się ponownie ze Słowenią. W przyszłym tygodniu pojadą do Krakowa, gdzie w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera zagrają z triumfatorami tegorocznej Ligi Światowej Francuzami, doskonale dysponowanymi Kanadyjczykami, których szkoleniowcem jest Stephane Antiga oraz czwartym zespołem ostatnich igrzysk - Rosją. Mistrzostwa Europy odbędą się w Polsce. Mecz otwarcia zaplanowano na 24 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie. Biało-czerwoni zmierzą się w nim z Serbią. Później pojadą do Gdańska, gdzie ich rywalami będą Estończycy i Finowie. Walka o medale toczyć się będzie w Krakowie. Polska-Słowenia 2:3 (21:25,25:23,21:25,25:22,12:15) Polska: Dawid Konarski, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk, Bartłomiej Lemański, Fabian Drzyzga, Łukasz Wiśniewski, Paweł Zatorski (libero) - Maciej Muzaj, Grzegorz Łomacz, Rafał Buszek, Jakub Kochanowski, Łukasz Kaczmarek, Jakub Popiwczak (libero). Słowenia: Alen Pajenk, Alen Sket, Mitia Gasparini, Saszo Sztelekar, Ropret Gregor, Tine Urnaut, Jani Kovaczević (libero) - Tonczek Sztern, Żiga Sztern, Jan Kozamernik, Dejan Vinczić, Danijel Koncilia, Urban Toman (libero).