Pierwszego seta udanie rozpoczęli goście prowadząc 6:4, 8:7. Na drugiej przerwie technicznej górą byli już jednak gospodarze. Następnie Amerykanie uzyskali trzy "oczka" z rzędu. Świetnie spisali się Sean Rooney i David Lee. Ten ostatni zapewnił swojej drużynie wygraną do 20. Drugą odsłonę pewnie rozpoczęli podopieczni Alana Knipe'a - 6:2, 8:3, 19:11. Z dobrej strony pokazał się Andrew Hein, a punkty w ataku zdobywał Rooney. Przy prowadzeniu gospodarzy 24:19 przebudzili się Chińczycy, którzy uzyskali cztery "oczka" z rzędu, dzięki zagrywce Weijun Zhonga i atakach Chen Pinga. Nieudany serwis przyjezdnych zapewnił Amerykanom zwycięstwo do 23. W trzeciej odsłonie przewaga gospodarzy nie była już tak wyraźna - 4:3, 13:12, 22:19. Mimo to trzy oczka dystansu uzyskane w końcówce wystarczyły, by zwyciężyć w meczu bez straty seta. Stany Zjednoczone - Chiny 3:0 (25:20, 25:23, 25:22) Najwięcej punktów: Sean Rooney 16 - Chen Ping 15 Stany Zjednoczone: Anderson, Rooney, Lee, Hein, Stanley, Hansen, Lambourne (libero) oraz Smith, Touzinsky, Billings. Chiny: Biang, Liang, Cui, Jiao, Shen, Jiang, Ren (libero) oraz Zhong, Chen, Li, Yu.