Polscy siatkarze, ubiegłoroczni triumfatorzy rozgrywek, nie mają już szans na awans do turnieju finałowego Ligi Światowej. W sobotę, meczem z Bułgarami w Warnie, pożegnają się z tegoroczną edycją imprezy. Początek o godz. 20.00 czasu warszawskiego.
Biało-czerwoni przegrali w piątek z Bułgarią decydujące spotkanie 0:3 i nie mogą liczyć już na grę w Final Six w argentyńskiej Mar del Placie. Mimo wszystko chcą na zakończenie odnieść zwycięstwo.
"Oczywiście to będzie dla nas bardzo trudny mecz. Zwłaszcza że gospodarze będą grali już całkowicie na luzie" - przyznał Michał Ruciak.
Bułgarzy muszą jednak jeszcze czekać na rozstrzygnięcia w Rio de Janeiro. Jeśli Brazylia pokona tam USA to bałkańska ekipa, bez względu na rezultat meczu z Polakami awansuje do Final Six.
Po raz ostatni Polaków zabrakło w turnieju finałowym w 2010 roku pod wodzą Daniela Castellaniego. Wówczas bardzo nieudane były również jesienne mistrzostwa świata we Włoszech, a argentyński szkoleniowiec pożegnał się z posadą.
Zapraszamy na relację na żywo z meczu Bułgaria - Polska (godz. 20)