Brazylijczycy w tym sezonie nie prezentują się najlepiej. Trener Bernardo Rezende uspokaja na razie, że zawodnicy są przemęczeni i nadal mocno trenują, a ich celem są wrześniowe mistrzostwa świata w Polsce. Mimo wszystko w ostatnich latach przyzwyczaili kibiców raczej do regularnego wygrywania. Tymczasem w pięciu rozegranych spotkaniach ponieśli aż trzy porażki. Najpierw dwa razy gładko ulegli Włochom, później wygrali i przegrali z Polakami. Obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli grupy A, ale mają tylko pięć punktów. O dwa mniej zgromadzili biało-czerwoni, którzy rozegrali trzy spotkania mniej. O godz. 20.30 rozpoczną w Bari pojedynek z Italią. Z "polskiej" grupy A do Final Six (16-20 lipca we Florencji) awansują trzy zespoły: dwie najlepsze drużyny oraz Włosi, którzy jako gospodarz mają zapewniony udział w turnieju finałowym. Tegoroczna edycja rozgrywana jest w zmienionej formule. Międzynarodowa federacja (FIVB) powiększyła liczbę uczestników z 18 do 28 i podzieliła ich na siedem grup w trzech dywizjach na podstawie światowego rankingu. Polacy znaleźli się w elicie.