- Jest to bowiem miejsce szczególne. Celem tegorocznym jest to, żeby jak najlepiej przygotować się do igrzysk olimpijskich, nie tylko zresztą dla naszego zespołu, ale i dla wszystkich, którzy zagrają w Pekinie. Treningi są więc bardzo ciężki, bo wszyscy są już myślami przy pierwszym meczu igrzysk. Oczywiście, chcemy wygrać oba spotkania z Chinami, a nie je tylko rozegrać. Chcemy też awansować do finałów Ligi Światowej. Ale cel jest jasny - priorytetem są igrzyska - dodał na przedmeczowej konferencji prasowej Raul Lozano, trener reprezentacji Polski. Podobnego zdania był również kapitan polskiego zespołu, Piotr Gruszka: Najważniejsze by dobrze przygotować się do turnieju olimpijskiego. Chcemy zwyciężyć w Katowicach, bo to pierwszy krok do awansu do turnieju finałowego. Będzie to rewanż za porażkę w Chinach w jednym ze spotkań. Świeżości podczas tych spotkań nie będzie, bo z reguły nigdy jej nie ma. Na szczęście większość zawodników jest zdrowa. Jianan Zhou, trener reprezentacji Chin dodał: Przykładamy ogromną wagę do meczów w Katowicach, chcemy przez te mecze przede wszystkim poprawić swoją grę. Mieliśmy w ostatnich latach wiele okazji do gry z Polakami, ale mamy nadzieję, że te mecze również nas wiele nauczą. Shen Quong, kapitan reprezentacji Chin zaś podsumował: To jest bardzo ważny turniej FIVB, bardzo blisko są również igrzyska olimpijskie, mamy więc podczas Ligi Światowej okazję do poprawienia naszej gry i zgrania zespołu. Chcemy dobrze pokazać się w Pekinie. Gospodarz konferencji, Bogusław Adamski, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej witając zebranych powiedział: Jest mi bardzo miło, że po raz kolejny miasto Katowice gości mecze LŚ. Chciałbym życzyć obu ekipom sukcesów. Mam nadzieję, że będziemy centrum siatkówki polskiej i wydarzeń sportowych w Polsce.