Pochodzący z Kuby zawodnik w starciu z Serbami posłał aż 13 asów serwisowych, co jest rekordem rozgrywek. Łącznie w meczu Polacy posłali aż 17 asów, co również jest rekordowym wynikiem. O swoim kapitalnym występie Leon porozmawiał z Filipem Grądkiem z PZPS. - Nie spodziewałem się, że "zrobię" nowy rekord, ale... poszło. Poszło i jestem bardzo zadowolony - mówił o swoim niesamowitym wyczynie podkreślając, że równie ważna jest dobra postawa całej drużyny.- Na początku było nam trochę ciężko, bo dawno nie graliśmy. Pierwszy set zaczęliśmy z kłopotami, ale powoli wróciliśmy do "naszej" gry - mówił o spotkaniu. Zapytany o to, czy kiedyś mógł się pochwalić równie imponującą liczbą asów serwisowych przyznał, że do podobnego wyniku nawet się nie zbliżył.- Chyba nie mam limitu. Kiedy grałem w Rosji, kiedyś "zrobiłem" 10 asów, dziś (w sobotę - przyp.red.) - 13. Zobaczymy, co będzie dalej - podsumował.W niedzielę Polacy zmierzą się ze Słowenią. Początek starcia o 19:30.TC